Od BBC do BBA

Odejście Cristiano Ronaldo z Realu Madryt pozostawiło w zespole lukę trudną do wypełnienia. Historyczne BBC, jeden z najlepszych ofensywnych tercetów w historii klubu, zostało pozbawione swojego wielkiego lidera. To wywołało olbrzymi ból głowy u Julena Lopeteguiegi i zmusiło szkoleniowca do stworzenia nowego ataku. Bask zdecydował, że partnerem dla Garetha Bale'a i Karima Benzemy będzie Marco Asensio. Od BBC do BBA. W Madrycie narodził się nowy atak z wieloma nowymi możliwościami.

Brak Cristiano wymusza na napastnikach równomierne rozłożenie odpowiedzialności za zdobywanie bramek. Wcześniej ciężar strzelania goli spoczywał na barkach Portugalczyka, który przez dziewięć lat był niekwestionowanym liderem ofensywy Królewskich. Teraz wszyscy muszą dołożyć od siebie coś ekstra, by zatuszować brak CR7. Bez Cristiano wszyscy atakujący mają większą swobodę i więcej miejsca, by odgrywać kluczowe role w ofensywie. Bale, Benzema i Asensio nie są już tak ograniczeni i mogą pokazać pełnię swoich możliwości.

Wydaje się, że Real Lopeteguiego odzyskał intensywność w defensywie. Obecność Asensio daje więcej agresywności w pierwszej linii pressingu, którą stanowią napastnicy. Z Balearczykiem drużyna zyskuje więcej pracy obronnej już na połowie przeciwnika, co gwarantuje większą równowagę. Kolejnym aspektem są stałe fragmenty gry. Do tej pory praktycznie wszystkie rzuty wolne i rzuty karne należały do Cristiano. Teraz Lopetegui ma większe pole manewru przy opracowywaniu stałych fragmentów gry, a zawodnicy będą mieli więcej szans na zdobywanie bramek z piłki stojącej.

Przez ostatnie lata wyjściowy skład budowany był wokół Cristiano. Portugalczyk był nie do ruszenia i posadzenie go na ławkę było niemożliwe niezależnie od formy zawodnika. Bez CR7 Lopetegui może z większą swobodą dobierać zawodników i tworzyć skład pod konkretnego przeciwnika, co sprawi, że Real Madryt może prezentować różne style gry.