Benzema: Presja jest ogromna, dlatego kocham ten klub

Karim Benzema udzielił wywiadu dla oficjalnych mediów UEFA przed środowym spotkaniem z Atlético Madryt o Superpuchar Europy. Przedstawiamy zapis rozmowy z napastnikiem Królewskich.

W ostatnich latach przyzwyczailiście się do zdobywania Superpucharu Europy, tak samo jak do wygrywania Ligi Mistrzów. Co oznacza dla ciebie ten pierwszy ważny mecz w sezonie?
Znaczy wiele, ponieważ Superpuchar Europy to kolejny tytuł i wszyscy wiemy, że musisz je wygrywać, kiedy grasz w Realu Madryt. To puchar, za który damy wszystko. Będzie trudno, ponieważ mamy nową drużynę, ale byłoby wspaniale rozpocząc sezon od zdobycia Superpucharu.

Co znaczyło dla Benzemy zdobycie bramki w finale Ligi Mistrzów?
To był szczególny gol, ponieważ nie był łatwy do strzelenia. Potrafiłem przewidzieć to, co zrobi bramkarz. Wiele dla mnie znaczył, ale nie tylko gol, lecz całe spotkanie. Myślę, że zagrałem wielki mecz. Być może jeden z najlepszych w koszulce Realu Madryt. I miałem to szczęście, że trafiło akurat na finał.

Jak przeżywałeś bramkę Bale'a z tego spotkania?
Była niesamowita. Liverpool wyrównał, ale on później strzelił z przewrotki. To było coś fantastycznego dla drużyny i dla niego.

Wyróżniłbyś u siebie jakieś cechy, który pozwoliły ci rozegrać ponad sto meczów w Champions League?
To coś, z czego jestem bardzo dumny. Pokazuje, jak bardzo jestem ambitny i jaki mam głód. Chcę strzelać jeszcze więcej goli i rozdawać dobre podania i asysty moim kolegom. To liczby, które napełniają mnie dumą i zawsze dają mi dodatkową motywację, by chcieć iść dalej.

Jak to jest wygrać cztery tytuły Ligi Mistrzów w pięć lat?
Dzięki wszystkim tytułom, które wygraliśmy, przeżyliśmy złotą epokę w Realu Madryt. Myślę, że z sezonu na sezon byliśmy zdolni stworzyć solidną ekipę i potrafiliśmy dawać z siebie wszystko, by zajść jak najdalej. Presja jest ogromna, przed każdym sezonem są wielkie oczekiwania i właśnie dlatego kocham ten klub.

Myślisz, że ta seria tytułów przybliża was do drużyny za lat 50.?
Zdajemy sobie sprawę, że zdobycie trzech tytułów Ligi Mistrzów z rzędu nie jest w zasięgu każdego zespołu, ponieważ to trudne rozgrywki. Ale mamy bardzo silną kadrę z olbrzymim charakterem i chcemy pokazywać to na boisku. Pokazaliśmy już światu, że jesteśmy najlepsi, że mamy wielkie chęci i ogromny szacunek do naszych przeciwników.

Rozpoczynasz swój dziesiąty sezon w Realu Madryt. Jak rozwinąłeś się przez ten okres?
Myślę, że bardzo dojrzałem. Rozwinąłem również swoją grę. Zdobyłem olbrzymie doświadczenie w klubie, który jest najlepszy na świecie. Przez pierwsze lata było nieco trudno, ale ja zawsze walczę i sam wyznaczam sobie cele, by grać w tym klubie.

Jakiej rady udzieliłbyś młodym zawodnikom, którzy przychodzą do Realu Madryt?
Jedyne, co mogę im powiedzieć, to by pracowali, dawali z siebie wszystko i obierali sobie za cel wniesienie czegoś innego do tego klubu.