Transfer Cristiano doprowadził do strajku pracowników Fiata
Oburzenie na kwoty wydane na Portugalczyka
„Dla Ronaldo 400 milionów, dla pracowników zwykły kop w dupę. To my mu płacimy”, w taki sposób rozpoczyna się manifest, jaki przyklejono w siedzibie Fiata w Pomigliano d’Arco. Pracownicy fabryki w Melfi już zaplanowali strajk na okres od 15 do 17 lipca, czyli w czasie prezentacji Portugalczyka w Juventusie.
Przypomnijmy, że Cristiano kosztował Juventus 112 milionów euro, a dodatkowo klub będzie wypłacać mu pensję w wysokości 31 milionów euro netto rocznie. W sumie Włosi wydadzą na Portugalczyka w ramach 4-letniej umowy od 340 do 400 milionów euro razem z podatkami i różnymi opłatami. Rekordowe operacje pod względem transferu i zarobków zgodził się w większej części pokryć główny udziałowiec Starej Damy, którym jest firma Exor, między innymi właściciela Fiat Chrysler Automobiles. Obiema organizacjami kieruje Andrea Agnelli, który zgodził się na to w zamian za to, że zawodnik zostanie reklamową twarzą grupy motoryzacyjnej.
Tymczasem większość pracowników szczególnie w fabrykach nie dostało podwyżki od 10 lat i związki zawodowe już wysłały władzom notki ze skargami. Piszą w nich, że ich zdaniem w tak trudnych czasach nie powinno się finansować w takim stopniu jednego człowieka. „To normalne, że jedna osoba będzie zarabiać miliony euro, a tysiące rodzin nie mają pieniędzy, by przetrwać miesiąc? Wszyscy służymy jednemu mistrzowi, ale nigdy, szczególnie w tak trudnych społecznie czasach, ta różnica w traktowaniu nie powinna ani nie może być zaakceptowana”, cytują pracowników włoskie media. Kibice piłkarscy są zachwyceni transferem Cristiano, pracownicy fizyczni już mniej.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze