Advertisement
Menu
/ marca.com

MARCA: Real sprowadzi dwóch galácticos

Wśród kandydatów Neymar, Mbappé, Hazard i Kane

Kibice na całym świecie czekają, aż Florentino Pérez pojawi się w najbliższych dniach w loży honorowej na Santiago Bernabéu z następcą Cristiano Ronaldo. Wszyscy czekają na ruch prezesa Realu Madryt. Czas leci, jednak Florentino doskonale wie, że będzie szalenie trudno. Panorama rynku transferowego zmieniła się diamteralnie i nie tak łatwo sprowadzić zawodnika, którego się chce.

Real Madryt będzie wygrywał bez Cristiano, jednak oczywistym jest, że potrzebuje transferów. Aktualna kadra jest w stanie rywalizować, jednak potrzebuje bramek, które Cristiano dokładał w każdym meczu, by dalej zdobywać tytuły. Dziennik MARCA twierdzi, że Królewscy sprowadzą tego lata dwóch piłkarzy ze ścisłego topu, by wzmocnić siłę ataku.

Działacze Los Blancos muszą znaleźć sposób na rozdzielenie 50 bramek zdobywanych przez Cristiano Ronaldo w każdym roku. Nikt tego nie gwarantuje, jednak drużyna Julena Lopeteguiego jest w stanie tego dokonać. Oczywiście przy odpowiednich wzmocnieniach. Czy Real Madryt może sprowadzić kolejnego galáctico? Tak. Klub ma pieniądze, jednak do powodzenia całej operacji kluczowa będzie postawa piłkarzy.

Neymar wciąż jest priorytetem Florentino, ale, by przejść do Madrytu, musi zrobić coś, co zrobił Cristiano – poprosić Nassera Al-Khelaïfiego o zgodę na transfer. Okoliczności się zmieniły, jednak Florentino Pérez wierzy, że Neymar podejmie odpowiednie kroki, by zbliżyć się do stolicy Hiszpanii. Bez stanowczych działań ze strony Brazylijczyka żadna oferta nie przekona PSG do sprzedaży 26-latka. Identyczny jest przypadek Kyliana Mbappé. Transfer nie jest kwestią pieniędzy, tylko ambicji. Bez tego kluby takie jak Real Madryt nie mają szans na walkę z drużynami dowodzonymi przez szejków.

Najbardziej realny wydaje się transfer Edena Hazarda. Belg niejednokrotnie puszczał oko w kierunku Los Blancos. Real Madryt od dawna próbuje ściągnąć zawodnika Chelsea. 27-latek może odejść z Londynu za „rozsądne” pieniądze, czyli nieco ponad 100 milionów euro.

Sporo wątpliwości budzi natomiast ewentualny transfer Harry'ego Kane'a. Piłkarzy z Wysp sporo kosztuje adaptacja na Półwyspie Iberyjskim. Ponadto, Daniel Levy, prezes Tottenhamu, nie jest osobą, z którą łatwo prowadzi się rozmowy. MARCA twierdzi, że transfer Kane'a byłby bardzo skomplikowany i niepewny.

Po odejściu Cristiano wiele zyskać może Gareth Bale, który może stać się czołową postacią nowego projektu Realu Madryt. Walijczyk, dzięki pomocy Isco, Asensio, Benzemy i nowych nabytków może wywalczyć sobie pozycję, o jakiej marzy od przyjścia na Santiago Bernabéu latem 2013 roku.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!