Özil 2010, James 2014… Hazard 2018?
Mundial przekona Florentino do transferu Belga?
Wszem i wobec znany jest fakt, że Florentino Pérez uwielbia sprowadzać gwiazdy Mistrzostw Świata. Najlepszymi przykładami są Mesut Özil z 2010 roku i James Rodríguez z 2014 roku. W tym roku Real Madryt spogląda w kierunku Rosji z zamiarem wypełnienia ogromnej luki, jaką prawdopodobnie zostawi po sobie Cristiano Ronaldo. Jednym z wybrańców jest Eden Hazard, który od momentu, w którym wskazał na niego Zinédine Zidane, od kilku lat regularnie łączony jest z klubem ze stolicy Hiszpanii. Z drugiej strony sam zawodnik również wielokrotnie wypowiadał się na temat ewentualnego transferu do Realu Madryt.
Przed mundialem madridistas bacznie przyglądali się Hazardowi w 1/8 finału Ligi Mistrzów, gdy Chelsea mierzyła się z Barceloną. Wówczas Belg był niewidoczny, a w ekipie The Blues najbardziej wyróżniał się Willian. Hazard ma za sobą trudny sezon, w którym musiał sobie radzić z nieprzyjemną atmosferą, jaka panowała na linii szatnia – Antonio Conte. Ponadto zwolennicy innych transferów wypominają belgijskiemu pomocnikowi brak regularności, który był widoczny w poprzednim sezonie.
Wydaje się jednak, że Hazard wziął sobie za punkt honoru pokazanie się z jak najlepszej strony na mundialu. Od samego początku turnieju w Rosji jest jednym z najbardziej wyróżniających się zawodników Belgii, a we wczorajszym starciu z Brazylią poprowadził swoją reprezentację do historycznego półfinału. Błyszczał na boisku, na którym w tym samym czasie był Neymar. W pierwszej połowie rozbijał formacje rywali, a w drugiej, gdy jego drużyna cierpiała, był jedyną osobą, która potrafiła wziąć na siebie odpowiedzialność, zabrać piłkę i dać chwilę wytchnienia obronie.
Hazard ma jednak pewien problem. Wydaje się, że mając na uwadze pozycję na boisku, nie może grać w jednej drużynie z Neymarem. A biorąc pod uwagę fakt, że to właśnie Brazylijczyk ma być dla Królewskich celem numer jeden, Belg ma twardy orzech do zgryzienia. Jednak mundial dla Hazarda jeszcze się skończył, dla Neymara już tak. Można sobie zadać pytanie, jaką decyzję podjąłby Florentino, gdyby Belgia zdobyła mistrzostwo świata?
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze