Álvaro Odriozola – sylwetka
Kim jest nowy zawodnik Królewskich?
Álvaro Odriozola został wczoraj nowym zawodnikiem Realu Madryt. Od ubiegłego roku hiszpańskie media spekulowały, że urodzony w San Sebastián piłkarz zasili szeregi Realu Madryt. Od sezonu 2016/2017 prawy obrońca regularnie występował w barwach Realu Sociedad i w Primera División zgromadził już pięćdziesiąt meczów. Na początku nie będzie pewnie mógł liczyć na wiele szans w ekipie Królewskich, jego rywalem będzie bowiem Dani Carvajal. Mimo wszystko ma wsparcie w Julenie Lopeteguim, co były selekcjoner reprezentacji Hiszpanii niejednokotnie podkreślał, regularnie powołując go do kadry.
Álvaro Odriozola Arzallus przyszedł na świat 14 grudnia 1995 roku. Kiedy miał 10 lat, przeszedł do Realu Sociedad, gdzie spędził ponad dekadę. Jego rozwój wyglądał wręcz modelowo – tuż przed 18. urodzinami zanotował seniorski debiut w barwach drużyny rezerw, a w międzyczasie występował w UEFA Youth League. Po dwóch kolejnych sezonach w drugim zespole cierpliwie czekał. Jeszcze w 2016 roku mało kto słyszał o młodym prawym obrońcy, ale on sam nie zwątpił. Był podstawowym graczem Realu Sociedad B, kiedy nagle – 16 stycznia 2017 roku – Eusebio Sacristán wystawił go w pierwszej jedenastce w starciu z Málagą, ponieważ kontuzjowani byli Carlos Martínez i Joseba Zaldúa.
Od spotkania w Andaluzji wszystko się zaczęło. Młody obrońca opuścił boisko w 76. minucie, ale już kilka tygodni później wreszcie zaliczył pełne spotkanie. Miejsca w jedenastce nie oddał do końca sezonu, choć po drodze przytrafiła mu się kontuzja. W kilka tygodni z kapitana trzecioligowych rezerw stał się podstawowym zawodnikiem siódmej drużyny Primera División. W kolejnym sezonie potwierdził swoją regularność i dobrze radził sobie w meczach ligowych i w Lidze Europy. Zakończył sezon z niemal 3000 minut i czterema asystami, choć z rezultatu drużyny nie mógł być zadowolony – zajęła zaledwie dwunastą lokatę.
Modelowo wygląda też kariera reprezentacyjna Odriozoli. Zanotował kilka występów w młodzieżowej drużynie, ale jego talent szybko dostrzegł Julen Lopetegui, który jeszcze w 2017 roku pozwolił mu na debiut. Wypadł on bardzo okazale. Hiszpania wygrała 3:0 z Albanią, a Álvaro zaliczył asystę przy trafieniu Thiago Alcântary. Selekcjoner ufał obrońcy, dlatego postanowił zabrać go ze sobą na Mistrzostwa Świata w Rosji. Tuż przed nimi, na stadionie Villarrealu w potyczce ze Szwajcarią Odriozola zdobył swoją pierwszą bramkę w reprezentacji. Na mundialu ostatecznie nie wystąpił, ponieważ Hierro wolał stawiać na Nacho czy Daniego Carvajala.
Lopetegui od samego początku był zwolennikiem talentu 22-letniego obrońcy. To on powołał go do pierwszej reprezentacji. Trudno się dziwić, że właśnie Odriozola jest jednym z pierwszych transferów nowego szkoleniowca Realu Madryt. A trzeba przecież pamiętać, że to przede wszystkim inwestycja w młodość – Odriozola jest prawie cztery lata młodszy od Daniego Carvajala, który nareszcie będzie mógł liczyć na solidnego zastępcę… i być może następcę.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze