Guti jednak odchodzi do Beşiktaşu?

Nastąpił kolejny zwrot w sprawie Gutiego. Jeszcze niedawno MARCA informowała, że Hiszpan przedłużył kontrakt z Realem Madryt. Jednak dzisiejsze doniesienia tureckiej prasy są zupełnie inne. Szkoleniowiec miał dojść do porozumienia z Beşiktaşem, z którym ma podpisać dwuletnią umowę. Będzie tam pełnił rolę asystenta Şenola Güneşa, który miał to potwierdzić w rozmowie z dziennikarzami. Warto mimo wszystko poczekać do oficjalnego potwierdzenia, ponieważ w ostatnich tygodniach pojawiało się bardzo dużo informacji na temat Gutiego. Był łączony z wieloma klubami, a także mówiono o tym, że zostanie w Madrycie.

W Turcji, jak donoszą tamtejsze media, Guti mógłby liczyć na zarobki na poziomie 350 tysięcy euro za sezon. Jednak nie pieniądze były dla Hiszpana największą zachętą. Przede wszystkim jego zamiarem jest zbieranie doświadczenia w pracy jako trener. W Juvenilu A spędził już dużo czasu, a w sezonie 2016/17 osiągnął z drużyną historyczne sukcesy, sięgając po potrójną koronę. W minionym sezonie nie udało się tego powtórzyć, ale były pomocnik Królewskich uważa, że bardziej nie może się rozwinąć, pracując z zespołem młodzieżowym. W Turcji mógłby się zetknąć z zupełnie nowym doświadczeniem. Tam wymagania są ogromne, ponieważ w walce o mistrzostwo uczestniczy kilka klubów, a kibice nie wybaczają błędów. Presja na wyniki jest ogromna. Do tego w Beşiktaşie Guti mógłby współpracować z Pepe czy Negredo, którzy również mają przeszłość w Realu Madryt.

Władze Beşiktaşu widzą Gutiego w przyszłości, być może na sezon 2019/20, w roli pierwszego szkoleniowca. Hiszpan bardzo dobrze wspomina swój etap w Turcji. Trafił tam w 2010 roku, gdy odszedł z Realu Madryt. Rozegrał 23 spotkania, zdobywając siedem bramek. Do dzisiaj jednak śledzi uważnie poczynania Beşiktaşu, czego wyraz często daje na portalach społecznościowych.