Real i Atlético otrzymają niewielką pulę biletów
Stadion w Tallinnie jest bardzo mały
Wysłannicy Realu Madryt i Atlético spotkali się wczoraj w Tallinnie, żeby odbyć rozmowy na temat wszystkiego, co jest związane z finałem Superpucharu Europy, który zostanie rozegrany 15 sierpnia w stolicy Estonii. Oba madryckie kluby dyskutowały z lokalnymi władzami i przedstawicielami UEFA, by dopiąć wszystko na ostatni guzik. Ustalono, że na każdy z klubów przypadnie po 1400 biletów. Stadion może pomieścić łącznie jedynie 14 000 widzów, ale podczas tego meczu będzie mogło zasiąść na nim o tysiąc mniej fanów, a wszystko ze względu na miejsca dla prasy i strefy bezpieczeństwa.
Kibice obu klubów zapełnią jednak stadion w 70%, ponieważ kilka wejściówek zostanie rozdysponowane przez UEFA. Pozostałe miejsca zostaną zarezerwowane dla organizatorów spotkania z Estonii, przedstawicieli UEFA, piłkarskich federacji, a także partnerów biznesowych i sponsorów. Ceny biletów będą wahały się od 50 do 130 euro.
Rozplanowano także, gdzie znajdą się strefy kibica. Tallinn to niewielkie miasto, bardzo piękne z perspektywy turystycznej, które zamieszkuje 450 tysięcy osób, dlatego tak zwane fan zony będą usytuowane blisko siebie. Królewscy i Los Colchoneros wybrali także hotele, w których zamieszkają piłkarze i oba znajdują się w centrum miasta.
Z centrum miasta do stadionu można przejść w kilka minut spacerowym tempem. Taka wycieczka może potrwać maksymalnie pół godziny. Ani UEFA, ani oba kluby nie spodziewają się też tego, by przed i po finale miały pojawić się jakieś problemy z bezpieczeństwem, ponieważ finały Ligi Mistrzów pokazały już, że kibice potrafią się zachować i nie wszczynają żadnych zamieszek.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze