Cristiano najlepszym strzelcem Ligi Mistrzów po raz siódmy

Cristiano Ronaldo po sobotnim finale został już oficjalnie królem strzelców kolejnej edycji Ligi Mistrzów z 15 golami na koncie. To jego 6. takie wyróżnienie z rzędu, a ogólnie 7. w karierze, bo najlepszy był także w sezonie 2007/08 w barwach Manchesteru United. Jeśli dodamy do tego 5 Pucharów Mistrzów, w tym 4 w ostatnich 5 latach, większego sensu nabierają słowa samego zawodnika, który z uśmiechem zaproponował w sobotę, by zmienić nazwę rozgrywek na CR7 Champions League.

Za siedmioma takimi tytułami Portugalczyka w erze Ligi Mistrzów znajduje się Leo Messi z pięcioma wyróżnieniami, Ruuda van Nistelrooy z trzema oraz Andrij Szewczenko i Raúl González z dwoma. Do Cristiano należy też rekord trafień w jednym sezonie: w rozgrywkach 2013/14 atakujący zatrzymał się na 17 bramkach. Blisko tego wyniku gracz Królewskich był w tym roku, kiedy strzelił 15 goli, oraz w sezonie 2015/16, kiedy zaliczył 16 trafień. Jakby tego było mało, UEFA uznała jego bramkę za najładniejszą w ostatnim sezonie rozgrywek.

Poza tym Cristiano utrzymuje się oczywiście na czele klasyfikacji najlepszych strzelców w historii Ligi Mistrzów, Pucharu Europy i europejskich rozgrywek. Przypomnijmy, że różnica polega na tym, że Liga Mistrzów obejmuje rozgrywki od 1992 do 2018 roku bez eliminacji, Puchar Europy obejmuje rozgrywki od 1955 do 2018 roku z eliminacjami, a do europejskich rozgrywek dolicza się na przykład Superpuchar Europy. Zwyczajowo przyjęło się podawanie liczb dotyczących samej Ligi Mistrzów, które przedstawiamy poniżej. Warto zauważyć, że 3 trafienia Karima Benzemy w ostatnich dwóch meczach tej edycji Champions League pozwoliły mu dogonić Ruuda van Nistelorooya, któremu Francuz ustępuje obecnie jedynie gorszą średnią.