Calleja: To dobry mecz, by w mieście świętowano

Trener Villarrealu, Javier Calleja, wziął udział w konferencji prasowej przed meczem z Realem Madryt na Estadio de la Cerámica. Poniżej możecie zapoznać się z najważniejszymi wypowiedziami szkoleniowca Żółtej Łodzi Podwodnej.

Nowości wśród powołanych
– Na liście rzeczywiście znajdują się gracze, którzy nie dostawali szans. Jesteśmy w momencie, w którym wszyscy powinniśmy się cieszyć. Wszyscy, czyli zarówno ci, którzy występowali częściej, jak i rzadziej. To okazja dla tych, którzy nie mogli liczyć na regularne występy. Tak czy inaczej, chcemy zagrać dobry mecz i zwyciężyć w ostatniej kolejce sezonu.

Rywal niewybaczający błędów
– Gra przeciwko Realowi zawsze jest fajna. Będziemy walczyć o piąte miejsce z jedną z najlepszych ekip świata. Dlatego też zależy nam na zwycięstwie. Wygrana byłaby wisienką na torcie i miłym pożegnaniem z naszymi kibicami.

Nieobecność Bakki
– Carlos ma na koncie cztery kartki i mundial przed sobą. Rozmawiałem z nim i ustaliliśmy że lepiej będzie dać mu odpocząć. Podobnie wygląda sprawa Manu, który także ma cztery kartki czy Rukaviny, również myślącego o mundialu. Lepiej, żeby dostali wolne i nie wykluczyli się z pierwszego meczu w kolejnych rozgrywkach.

Piąte miejsce
– Wiemy, że w klubie liczą na piąte miejsce. Nikt nie odpuści. Dobrze byłoby zająć piątą lokatę dzięki prestiżowemu zwycięstwu.

Real Madryt
– Myślę, że w ich składzie dojdzie do kilku roszad. Część zawodników zapewne będzie chciało złapać rytm, jak Cristiano, chociaż trudno mi przewidzieć czy zagra. Inni z kolei zawalczą, by na ostatniej prostej być może wywalczyć sobie pierwszy plac w finale. Tylko Zidane wie, czy będzie kogoś oszczędzać. Cholo ostatnio wyszedł na Getafe najsilniejszą jedenastką. Jak zawsze jednak, niezależnie od tego, kto zagra, czeka nas trudna przeprawa. Real zawsze ma mentalność zwycięzców.

Pozostanie na następny rok
– Trzeba jeszcze zaczekać. Niech najpierw zakończy się mecz, a od niedzieli będziemy rozmawiali o mojej dalszej pracy.

Styl gry
– Będziemy podążać tą samą drogą. Jeszcze będzie okazja, by rozpocząć wszystko od zera i zmienić plan.

Pożegnanie sezonu
– To dobry mecz, by w mieście świętowano. Przyjeżdża dobry rywal, dlatego mam nadzieję, że atmosfera będzie gorąca.

Spotkanie o nic
– Zawsze lepiej mieć wypełnione obowiązki przed ostatnią kolejką, szczególnie wówczas gdy przyjmujesz u siebie Real Madryt. Nie będę oszukiwał, że nie jesteśmy spokojniejsi. Mimo to mamy swoje ambicje i zawalczymy o zwycięstwo.