Zwycięstwo z Murcią po nerwowej końcówce

Koszykarze Realu Madryt dalej kroczą zwycięską ścieżką. Tym razem wywieźli wygraną z wyjazdu do Murcji, chociaż kosztowało ich to trochę wysiłku. Końcówka była nerwowa, lecz madrytczycy lepiej wytrzymali próbę nerwów. Znakomicie zaprezentowali się Carroll oraz Tavares, ale to Thomkins zdobył decydujące punkty, gdy do końca spotkania zostało 2,6 sekundy. Mecz z Murcią nie był atrakcyjny ofensywnie, obie drużyny miały problemy ze zdobywaniem punktów, ale emocji nie brakowało, mimo że dla Królewskich ten pojedynek nie miał większego znaczenia. Udało się wygrać i teraz można się całkowicie skoncentrować na Eurolidze.

Pierwsze minuty należały do Murcii, która wyszła na pięciopunktowe prowadzenie (8:3). Wtedy do gry wkroczyli madrytczycy i piętnastopunktową serią odskoczyli od rywali. Gospodarze zakończyli pierwszą kwartę z marnym dorobkiem dwunastu punktów, lecz ciągle pozostawali w grze. W drugiej kwarcie obie drużyny zmarnowały mnóstwo rzutów. W Realu Madryt z dobrej strony pokazał się Yusta, zdobywając osiem punktów, a Murcię w grze trzymał Benite. Na przerwę Królewscy schodzili z sześcioma oczkami przewagi (31:25).

Po zmianie stron uaktywnili się Carroll oraz Randolph, lecz gospodarze w żadnym momencie nie chcieli odpuścić i dać za wygraną. Benite prowadził drużynę do walki z Realem Madryt. Na dziesięć minut przed końcem różnica między zespołami wynosiła tylko cztery punkty. Najwięcej emocji było w ostatniej kwarcie. Wynik cały czas pozostawał na styku, ale Królewscy mają w swoich szeregach Tavaresa, który odegrał ogromną rolę w dzisiejszym zwycięstwie. To właśnie zawodnik z Wysp Zielonego Przylądka wyprowadził Blancos na dwupunktowe prowadzenie 38 sekund przed końcem, a później efektownie zablokował Benite. Murcia jednak zdołała doprowadzić do remisu i o wszystkim zdecydował celny rzut Thompkinsa.

W końcówce na parkiecie doszło do zamieszania. Murcia zmarnowała rzut po trafieniu Thompkinsa, ale sędziowie, po obejrzeniu powtórek, zdecydowali o cofnięciu akcji, zwiększając pozostały czas do 0,8 sekundy. Kloof zdołał oddać rzut za trzy punkty, ale piłka odbiła się tylko od obręczy i to madrytczycy mogli cieszyć się ze zwycięstwa. Teraz pora na jeden z najważniejszych meczów sezonu – w Belgradzie Królewscy zmierzą się z CSKA Moskwa w walce o finał Euroligi.

61 – UCAM Murcia (12+13+18+18): Soko (0), Hannah (9), Oleson (4), Tumba (4), Rojas (7), Urtasun (0), Kloof (6), Delía (6), Lima (5), Benite (20).

63 – Real Madryt (18+13+16+16): Randolph (6), Radončić (4), Dončić (4), Ayón (6), Carroll (11), Causeur (2), Yusta (8), Tavares (12), Thompkins (4), Taylor (3), Llull (3).

Statystyki | Tabela