Fede Valverde: Chcę zostać w Dépor, ale zadecyduje Real

Fede Valverde może znajdować się wśród nowych twarzy w podstawowej jedenastce na spotkanie Deportivo z Villarrealem. Wypożyczony z Realu Madryt Castilla urugwajski pomocnik mimo spadku otwarcie przyznał, że chciałby pozostać w ekipie z Galicji.

– Mam nadzieję, że zostanę tutaj, ale to Real zadecyduje, dokąd mam iść. Mam wobec Dépor dług, chciałbym pomóc drużynie w powrocie do Primera División. Trudno jest wstawać każdego dnia ze świadomością, że spadłeś z ligi, ale z szacunku do klubu i kibiców trzeba ciężko trenować i starać się zwyciężyć w pozostałych potyczkach. Spotkało nas rozczarowanie, jesteśmy smutni szczególnie ze względu na fanów.

– Pod względem piłkarskim nie pokazałem pełni możliwości. Nie grałem tyle, ile chciałem, ale uważam, że stało się tak dlatego, że po prostu na grę nie zasługiwałem. Zawsze starałem się rozwijać. Spadek był wyjątkowo bolesnym ciosem. Zacząłem dobrze, ale potem było coraz gorzej. Tak naprawdę niewiele było pozytywów. Nikogo nie winię, zwyczajnie nie przekonałem do siebie trenerów. Myślę, że do końca sezonu dostanę szansę. Dam z siebie wszystko. Seedorf bardzo mi pomógł.

– Mundial? Nic mi o tym nie wiadomo. Pozostaje mi jedynie ciężka praca i bycie gotowym w razie ewentualnego powołania. Bardzo miło jest wiedzieć, że selekcjoner się tobą interesuje, wysyła ci wiadomości, gdy jesteś kontuzjowany. To bardzo motywuje, jeśli jest jakaś szansa wyjazdu do Rosji.