Florenzi: Być może finał Roma – Real nie byłby tak atrakcyjny?
Włoch ostro po meczu z Liverpoolem
AS Roma wygrała wczoraj na Stadio Olimpico z Liverpoolem 4:2, ale to ostatecznie Anglicy awansowali do finału Ligi Mistrzów dzięki zaliczce z pierwszego meczu. Alessandro Florenzi, pomocnik rzymskiego klubu, nie ukrywał złości po odpadnięciu z Chamapions League. Zdaniem Włocha na obsadę finału wpłynęły decyzje arbitrów. Przedstawiamy wypowiedzi zawodnika Romy.
– To co widzieliśmy i cierpieliśmy jest wielką niesprawiedliwością. Było wiele błędów sędziowskich. Oczywiście, wina jest też po naszej stronie, ponieważ nie zagraliśmy dobrze w pierwszym meczu. Musimy schodzić z wysoko podniesioną głową, daliśmy z siebie 100%. Musimy pogratulować Liverpoolowi awansu do finału, choć myślę, że spotkanie Romy z Realem nie byłoby odpowiednio atrakcyjne jak na finał Ligi Mistrzów. Ale nie chcę myśleć, że losowania są ustawione.
– Gdyby był VAR, to wiele rzeczy mogłoby się zmienić. VAR mówi ci rzeczy w 10 sekund. Gdyby był, to w finale Roma grałaby z Bayernem.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze