Barcelona nie pobije „Ligi Rekordów”

Opadnięcie z Ligi Mistrzów sprawiło, że FC Barcelona nie sięgnie już w tym sezonie po triplete, o którym jeszcze kilka tygodni temu marzono w Katalonii. Blaugrana wciąż ma jednak przed sobą kilka celów, które za wszelka cenę pragnie zrealizować w najbliższych tygodniach. Priorytetem jest oczywiście zapewnienie sobie mistrzostwa i wygranie Pucharu Króla po raz czwarty z rzędu, ale Barça celuje także w pobicie kilku rekordów. Niektóre z nich udało już jej się złamać, a inne są już nie do zdobycia.

Katalończycy zostali wczoraj pierwszym zespołem w historii, który nie przegrał ani jednego meczu w pierwszych 33 ligowych kolejkach. Tym samym ekipa Ernesto Valverde pobiła wyczyn Realu Sociedad z sezonu 1979/80, który nie znalazł pogromcy w pierwszych 32 kolejkach. Wtedy po mistrzostwo Hiszpanii i tak sięgnął ostatecznie Real Madryt. Barcelona pragnie odzyskać utracony tytuł w wielkim stylu i jako pierwszy zespół w historii La Ligi nie zaznać goryczy porażki. Do końca sezonu zostało już tylko pięć kolejek i wydaje się, że Dumie Katalonii na przeszkodzie mogą stanąć już jedynie Królewscy, którzy 6 maja zawitają na Camp Nou.

Barça aspirowała również do tego, by złamać lub wyrównać barierę 100 punktów, ale ta sztuka na pewno już jej się nie uda. Wczorajszy remis z Celtą Vigo sprawił, że odwieczny rywal Los Blancos może już zdobyć maksymalnie 98 oczek. Oznacza to, że Barcelona nie pobije osiągnięcia zespołu José Mourinho, który w sezonie 2011/12 dobił do setki i strzelił przy tym aż 121 goli. Kibice i eksperci do dziś nazywają tamten wyczyn „Ligą Rekordów”. Co prawda rok później Barcelona dowodzona przez Tito Vilanovą również uzbierała 100 punktów, ale jej wynik nie był aż tak okazały pod względem bramkowym.