Kolejne rozczarowanie

Castilla przegrała z Celtą Vigo B i przedłużyła passę meczów bez zwycięstwa do czterech. Królewscy utrzymali jedenastą pozycję w tabeli, ale kilka drużyn z dołu tabeli zmniejszyło dystans do madrytczyków. Do tej pory nie było o tym mowy, lecz w tym momencie podopieczni Santiago Solariego powinni już obejrzeć się za siebie. Po porażce z rezerwami Celty przewaga nad strefą spadkową zmalała do ośmiu punktów, a może być jeszcze mniejsza, w zależności od wyników dzisiejszych spotkań. Sytuacja nie do pomyślenia, że Castilla, jeden z kandydatów do awansu, znajduje się w dolnej połówce tabeli, bez gwarancji utrzymania.

Królewscy od początku spotkania zyskali przewagę, dłużej utrzymywali się przy piłce, ale niewiele z tego wynikało. Celta w ofensywie niemal nie istniała, nie licząc jednego strzału Dražicia z siódmej minuty. To było ostrzeżenie, z którego Castilla nie wyciągnęła wniosków. Drugiej okazji Serb nie zmarnował. Otrzymał bardzo dobre podanie, minął Belmana i wpakował piłkę do siatki. Odpowiedź gospodarzy była natychmiastowa. Fidalgo odzyskał futbolówkę, podał ją do Cristo, który zrobił wszystko niemal idealnie, lecz ostatecznie trafił w słupek, a dobitka Óscara przeleciała nad bramką. Tuż przed przerwą z dystansu uderzał Tejero, ale znakomitą interwencją popisał się Sotres, ratując zespół przed utratą prowadzenia.

Na drugą połowę Castilla wyszła z ogromnymi chęciami, lecz nie przełożyło się do na zdobycie bramki. Franchu trafił nawet do siatki, ale sędzia słusznie odgwizdał spalonego. Celta Vigo B atakowała rzadko, ale kiedy już to robiła, Dražić sprawiał duże problemy defensywie Królewskich. Gdyby nie Belman, Castilla mogłaby przegrać znacznie wyżej. Madrytczycy cały czas naciskali, lecz nie mieli pomysłu na ostatnie podanie. Óscar próbował ze stałych fragmentów, niestety bezskutecznie. Świetnie między słupkami spisywał się Sotres, który miał spory udział w zwycięstwie Galisyjczyków. Rezerwy Celty Vigo zgarnęły trzy punkty i ciągle liczą się w walce o czołowe cztery lokaty. Castilla natomiast kolejny raz rozczarowała i można już tylko czekać, żeby ten sezon się skończył, by na nowo rozpocząć budowę drużyny.

Real Madryt Castilla – Celta Vigo B 0:1 (0:1)
0:1 Dejan Dražić 24’

Real Madryt Castilla: Javier Belman, Álvaro Tejero, José León, Javi Sánchez, Sergio Reguilón (Arturo Molina 75’), Jaume Grau, Álvaro Fidalgo (Jaime Seoane 62’), Franchu, Óscar Rodríguez, Luismi Quezada, Cristo González (Víctor Campuzano 69’).

Celta Vigo B: Dani Sotres, Kevin Vázquez, Juan Ros, Robert Costa, Rai Marchán, Agus Medina, Juan Hernández, Álex Serrano (Dani Molina 66’), Brais Méndez (Diego Alende 94’), Dejan Dražić (Víctor Pastrana 73’), Dennis Eckert.