Advertisement
Menu

Zagwarantować sobie miejsce w play-offach

Decydująca faza sezonu zasadniczego

Czwarty i ostatni z serii meczów wyjazdowych Realu Madryt w ostatnim czasie. Jest to jednocześnie kolejny odcinek walki o czwarte miejsce w Eurolidze. Valencia już odpadła z gry o play-offy, więc dla niej spotkania w europejskich rozgrywkach straciły na znaczeniu. Królewscy natomiast są o krok od zagwarantowania miejsca w czołowej ósemce, lecz to jest już tylko formalność. Prawdziwym celem jest wspomniana czwarta lokata, chociaż, przy sprzyjających okolicznościach, ciągle możliwy jest nawet najniższy stopień podium. Jednak w tym wypadku Blancos nie zależą tylko od siebie, lecz muszą liczyć na wpadki Fenerbahçe, a tych ostatnio nie ma zbyt wiele.

Dla madridistas dobrą wiadomością jest powrót Luki Dončicia. Słoweniec wyleczył już kontuzję i wczoraj trenował już z grupą. Nie wiadomo jednak, czy dostanie szansę w na występ w dzisiejszym starciu. „Luka czuje się lepiej. Nie jestem w jego sprawie ani optymistą, ani pesymistą. Po kontuzjach mięśniowych niebezpiecznie jest wymuszać wcześniejszy powrót, ale byłoby absurdem, gdybym nie wystawił go na parkiet, jeśli jest do tego gotowy”, powiedział Pablo Laso na konferencji prasowej przed meczem. Zapowiedział, że ostateczną decyzję odnośnie ewentualnego występu Dončicia podejmie dopiero przed meczem.

Valencia nie walczy już o nic w Eurolidze, ale to nie oznacza, że Królewskich czeka łatwa przeprawa. Nie tak dawno na parkiecie w Walencji poległa CSKA Moskwa, która jest niekwestionowanym liderem. To powinno być przestrogą dla madrytczyków, a w tym momencie nie można sobie pozwolić na błąd, ponieważ do rozegrania pozostały tylko cztery mecze. Felipe Reyes zwrócił uwagę na to, że trzeba uważać na Valencię. „Zagrają bez presji, to jest na plus dla nich, ale jednocześnie w takim przypadku może pojawić się pewne rozluźnienie, a my musimy to wykorzystać”, powiedział kapitan Blancos. Real Madryt już dwukrotnie w tym sezonie mierzył się z Valencią i oba te spotkania wygrał. Pora na przedłużenie tej serii, żeby nie musieć oglądać się na spotkania rywali i naciskać na Fenerbahçe.

Mecz rozpocznie się dzisiaj o godzinie 20:30. Transmisję na żywo będzie można zobaczyć na Polsacie Sport Extra.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!