Zidane: O Cristiano nie ma co już mówić, ten pan tak po prostu ma

Zinédine Zidane po meczu z Gironą udzielił wywiadów telewizyjnych stacjom RealMadrid TV i Movistar+. Przedstawiamy wypowiedzi trenera Realu Madryt z tych rozmów.

– Najważniejsza jest wygrana. Prawdę mówiąc to był dziwny mecz, szczególnie przez stałe fragmenty. Myślę, że nie zachowywaliśmy się dobrze przy tych dośrodkowaniach. Cóż, tak stało się dzisiaj, ale pozostaję przy wygranej. Bilans jest pozytywny, była bardzo dobra gra, szczególnie na początkach obu połów, 6 goli, padały one po pięknych trafieniach, które tworzyliśmy po akcjach na 1-2 kontakty. Cieszę się z tego zwycięstwa, jest ono bardzo zasłużone.

– Stałe fragmenty? Wiemy, że Girona jest bardzo mocna w powietrzu, ale to jednak nie może oznaczać czegoś takiego. Możesz stracić jedną bramkę po stałym fragmencie, ale trzy to już… Zabrakło nam koncentracji. Widać było to, kiedy po naszej bramce oni od razu ruszyli do przodu i doprowadzili do rożnego. Dla mnie to brak skupienia. Musimy być uważni, bo przy dobrej ekipie w Lidze Mistrzów możemy mieć spore trudności.

– Girona raczej nie dominowała, ale były momenty, gdy po naszej kontroli mecz był grany od bramki do bramki. Uważam jednak, że to my mniej więcej kontrolowaliśmy to spotkanie. Zawsze masz jakieś cięższe chwile, cierpieliśmy, ale ogólnie to my kontrolowaliśmy to starcie.

– Cristiano? O nim nie ma co już mówić, ten pan tak po prostu ma. Ja mówię, że przybył z innej galaktyki i chyba taka jest prawda. Jest w formie, a gdy on czuje się dobrze, z ekipą jest dobrze. On przekazuje tę dobrą energię reszcie. Wiemy, do czego on jest zdolny. Znowu strzelił 4 gole, w lidze ma chyba już 22 trafienia… Cóż, cieszymy się. To dla nas krytyczny moment sezonu, w którym gramy o dużą stawkę. Najlepsze jest to, że czujemy się dobrze, mamy ten dobry okres w grze i wynikach. Trzeba to kontynuować.

– Jedyny problem jest taki, że teraz wielu graczy wyjeżdża na reprezentacje, a mi pozostaje trenowanie z tymi, którzy zostają z zachowaniem powagi i profesjonalizmu. Na pewno będę obserwować wszystkich tutaj czy w kadrach i oby wszyscy wrócili do pracy zdrowi. Po powrocie mamy wyjazd do Las Palmas, a następnie Ligę Mistrzów. Te dwa tygodnie poświęcimy na przygotowania do tych dwóch meczów.