Zidane: Zobaczymy, czy Kroos i Modrić będą jutro trenować z grupą
Zapis konferencji prasowej z trenerem
Zinédine Zidane pojawił się na konferencji prasowej po meczu z Getafe. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami na Santiago Bernabéu.
[ABC] Jak widzi pan drużynę przed meczem z PSG? Jest w lepszej dyspozycji niż 15 dni temu czy miesiąc temu?
Przede wszystkim jest w lepszej dyspozycji niż cztery dni temu [śmiech]. Na pewno lepiej podejść do wtorku z takim zwycięstwem. Bardzo ważne było dla nas rozegranie takiego meczu, poważnego. Ogólnie był to dobry występ ze strony wszystkich, wszyscy byli skoncentrowani i to liczy się dla mnie najbardziej.
[La Razón] Marcelo dostał swoje minuty. Jest gotowy na pełny mecz w Paryżu?
Zobaczysz. Ważne było, żeby dzisiaj wszedł do gry. Poradził sobie świetnie, ale jestem zadowolony też z meczu Theo. Tu wszyscy jesteśmy gotowi na wtorek.
[COPE] Marcelo jest gotowy na Paryż, a kibice teraz chcą wiedzieć, jak czują się Kroos i Modrić? Mają szansę czy są dzisiaj skreśleni?
Nie wiem. Ciągle z nami nie trenowali. Jutro zobaczymy, czy będą pracować z grupą. Nie mogę powiedzieć ci niczego. Pytałeś wczoraj o to samo i nic się nie zmieniło. Jutro zobaczymy, czy będą ćwiczyć z ekipą i z piłkami, bo na razie Luka i Toni nie trenowali z drużyną. Marcelo już pracował, dzisiaj wszedł, sam widziałeś. Co do reszty, czekamy.
[SER; Meana] Jak bardzo martwią pana braki Kroosa i Modricia? Czy to najpoważniejsze problemy, jakie może pan mieć odnośnie do składu? Czy ich kontuzji żałuje pan najbardziej?
Nie, nigdy nie będę żałować czegokolwiek, bo na końcu jest, jak jest. Mamy, co mamy. Jeśli nie zdążą, mamy innych graczy. Ty i inni znacie znaczenie Toniego Kroosa i Luki Modricia. Wiecie, czego dokonali w tym klubie i tej ekipie. Ja jednak nie mogę rozpaczać. Możemy jedynie spojrzeć na wtorek i popatrzeć, z kim tam dojdziemy. Mamy te dwa dni i zobaczymy, w jakim stanie dojdą do wtorku. Jutro popatrzymy, czy będą trenować z nami i ruszymy dalej z tą podstawą.
[Onda Cero] Casemiro powiedział nam, że do Paryża leci cały zespół, łącznie z Kroosem i Modriciem, by być razem. Czy jeśli jutro obaj dołączą do treningów, będą mogli zagrać we wtorek? Na takie starcie zawodnikowi wystarczą dwie sesje z grupą?
Nie wiem, zobaczymy jutro, czy faktycznie będą pracować z ekipą. Poza tym nie powiem ci, co zrobię czy co planujemy. Jak powiedział Casi, lecimy wszyscy razem. Przy tym oczekuję, że w poniedziałek wszyscy będą trenować. Ale nie wiem, co będzie przed meczem. Zobaczymy, czy będą jutro trenować, czy będą pracować w poniedziałek. Mówię tyle, że polecimy wszyscy i we wtorek poznasz skład.
[El País] Idzie wam teraz wyraźnie lepiej. Chcę zapytać, czego nauczył się pan w tym trudnym okresie, gdy nie wygrywaliście i mieliście problemy na boisku?
Że trzeba zachowywać spokój. Co do nauki, uczę się zawsze, każdego dnia, na dobre i na złe. Jedyny temat jest taki, że trzeba być spokojnym, gdy rzeczy stają się trochę brzydsze. A gdy jest lepiej, nie można wpadać w euforię. Nigdy. Zawsze trzeba być po środku [śmiech].
[MARCA] Czy widząc formę Cristiano patrzy pan inaczej na potencjalne braki? Czy gdyby Cristiano nie był w takiej formie, byłby pan bardziej zmartwiony?
Nie, bo jak mówiłem wcześniej, jest, jak jest. Ten, kto będzie mógł zagrać, zagra, a kto nie, to nie zagra. Trzeba sobie radzić z tym, co się dzieje, co masz. Ale wiesz, Cristiano zagra i cieszę się z tego, bo wykorzystuje swój dobry okres i my też musimy z niego korzystać.
[Radio MARCA] W ostatnich tygodniach wiele mówiło się o atmosferze, jaką przygotują kibice PSG. Czy patrząc na to, jak wasz zespół radził sobie w ostatnich latach na gorących terenach, wzrasta wasza pewność siebie? Czy zapowiedzi o kotle w Parku Książąt sprawią, że pańscy zawodnicy lepiej odpowiedzą na wymagania tego spotkania?
Cóż, my jesteśmy przyzwyczajeni do tematu gorących atmosfer na stadionach. Myślę, że musimy zagrać swój mecz bez myślenia o podgrzanej atmosferze czy czymś innym. Trzeba być mocno skupionym na tym, co mamy robić. W Paryżu w poniedziałek i we wtorek wokół nas będą ludzie, którzy pozwolą nam na spokojne przygotowanie się do meczu. To jest pewne.
[L'Équipe/RMC; pytanie po francusku] Po raz pierwszy wróci pan do Francji w roli trenera. Co znaczy dla pana powrót do ojczyzny w roli trenera?
To prawda, że to będzie mój pierwszy raz [śmiech], ale to nic nie znaczy. Przygotuję się do meczu z piłkarzami tak, jak robimy to zawsze. Będziemy gotowi i skoncentrowani, spróbujemy zagrać na maksa. Wiemy, że to będzie bardzo trudne spotkanie i że trzeba będzie pokazać maksimum.
[AFP; pytanie po francusku] Real rozegrał świetny mecz, do tego do gry wrócił Marcelo, nie zanotowaliście żadnej kontuzji. Nie dało się chyba prosić o więcej. Jakie macie dzisiaj odczucia przed rewanżem, który jest już waszym kolejnym spotkaniem?
To prawda, że takiego występu oczekiwaliśmy i tak to planowaliśmy. Wyglądaliśmy bardzo dobrze i czuliśmy się dobrze przez całe spotkanie. Cieszymy się z wyniku, gry, atmosfery, naszej postawy. Przygotowaliśmy się do tego starcia bardzo poważnie. Teraz patrzymy na wtorek, trzeba będzie pokazać pewnie jeszcze większą intensywność, ale jesteśmy na to gotowi.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze