Lucas drugim najbardziej produktywnym piłkarzem Realu

Lucas Vázquez nie zwalnia tempa, z każdym dniem pokazując, że chce więcej i zasługuje na więcej. Przeciwko Leganés Galisyjczyk znów był jednym z najlepszych graczy Realu Madryt, by nie powiedzieć najlepszym – strzelił gola, drugiego zaś wypracował. A przecież warto pamiętać, że nie był w pełni sił. Już dzisiaj wspominaliśmy, że Lucas całe spotkanie grał z... gorączką.

Vázquez swoim występem potwierdził jedynie, że ostatnimi czasy jest w wybornej dyspozycji. Na teraz jest on drugim najbardziej produktywnym piłkarzem w zespole – strzelił siedem goli, a przy 9 asystował. Jak więc łatwo policzyć, maczał on palce przy aż 16 trafieniach. Lepszy pod tym względem jest wyłącznie Cristiano, który 26 razy pokonywał bramkarzy oraz pięciokrotnie zaliczał ostatnie podanie. Za plecami Lucasa znajdują się gracze tacy, jak chociażby Marco Asensio (10 goli i pięć asyst) czy Gareth Bale (dziewięć bramek i sześć asyst).

Co ciekawe, mimo bardzo dobrych liczb, a także zauważalnego wkładu w grę obronną 26-latek nie znajduje się w gronie 11 zawodników z największą liczbą spędzonych na murawie minut. Obecnie pod tym względem zajmuje 14. miejsce z 1660 minutami we wszystkich rozgrywkach. Zarówno on, jak i Asensio coraz głośniej pukają do drzwi wyjściowej jedenastki na konfrontację z PSG. Słabsze chwile Bale'a oraz kontuzje mogą im to umożliwić.

W tym sezonie Lucas już pobił swój rekord jeśli chodzi o zdobyte bramki w profesjonalnej piłce. Jego poprzedni najlepszy wynik wynosił cztery trafienia. Jeśli uda mu się pokonać bramkarza jeszcze raz, wyrówna swoje osiągnięcie z sezonu 2013-14, kiedy w barwach Castilli w Segunda B uzbierał osiem goli.