Zidane: Modrić poczuł coś w udzie, ale to mały uraz

Zinédine Zidane pojawił się na konferencji prasowej przed jutrzejszym zaległym spotkaniem z Leganés. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi trenera Realu Madryt z tego spotkania z dziennikarzami. Pełny zapis tej konferencji pojawi się tradycyjnie w dniu meczu.

– Sytuacja Modricia? Poczuł coś w mięśniach uda. Na razie sytuacja jest taka, że dzisiaj nie trenuje i skupia się na szybkim powrocie. Myślę, że to coś małego, ale jak zawsze, wierzę we wszystkich, którzy tu pracują, w fizjoterapeutów i lekarzy. Wierzę, że szybko do nas wróci.

– Zmienianie Cristiano w końcówkach? Nie wiem, ile lat z rzędu Cristiano gra po 60 meczów, on w ogóle nie zatrzymuje się, chyba już z 10 lat z rzędu. To potrzebne jest jemu, drużynie i wszystkim, żeby czasami odpoczął. Do tego on czuje się lepiej, gdy tak robi. I jasne, że o tym rozmawiamy, szukając najlepszego wyjścia dla wszystkich.

– Bale może mieć lepsze nastawienie na murawie? Nie, Gareth jest, jaki jest. Stara się grać jak najlepiej potrafi. Wiele mówi się o tym czy tamtym, ale najważniejsze to zrozumieć, że ekipa jest najważniejsza. O to proszę wszystkich graczy i on też się o to stara.

– Odstawienie BBC na rzecz 4-4-2 do końca sezonu? Nie. Najważniejsze dla nas jest to, żeby wszyscy byli gotowi do gry. Mnie interesuje przygotowanie do meczu, a zmiany w ustawieniu wynikają też z tego, na kogo grasz i jak najlepiej odpowiedzieć na plan rywala. Znaczenie ma też forma każdego z graczy.

– Powrót kontuzjowanych na PSG? Zawsze będę wierzyć i będę nastawiony pozytywnie. Dzisiaj boli mnie, że widzę 3-4 graczy poza pracą. Jednak tak teraz jest. Oczekuję, że to będą niewielkie problemy, ale zobaczymy, czy będzie to 4-5 dni, czy dłużej.

– Czy przekażę decyzję o przyszłości wcześniej niż przed zakończeniem sezonu? Czasami przy moich odpowiedziach są wątpliwościach, ale dopóki nie zmęczę się moją pracą, to tutaj zostanę. Czuję się tu dobrze. Człowieku, będę walczyć, zawsze. Ale przy tym mówię, tu liczy się codzienność. Mam długi kontrakt i takie tam, ale widzę tylko kolejny dzień, to czyni mnie silnym. Potem zobaczę. Będę walczyć, by zostać tu na zawsze. Jak będę chciał odejść, powiem o tym wcześniej. To samo dotyczy pozostania.

– Status Asensio jest taki jak Bale'a czy Benzemy? Widzę wszystkich moich graczy na tym samym poziomie, wszyscy są ważni. Każdy ma swoje cechy i zalety, ale dla mnie wszyscy są ważni.