Vinícius znów z bramką, Mariano z piękną asystą [VIDEO]

W ubiegłym tygodniu większość zawodników grających w Hiszpanii znów nie zagrała w meczach swoich ekip. Z dobrej strony pokazali się natomiast Vinícius czy Mariano. Jak poszło pozostałym?

Wypożyczeni
Fábio Coentrão (Sporting CP)
Portugalczyk mierzył się w środku tygodnia w ramach Ligi Europy z Astaną na wyjeździe. Wyszedł w pierwszym składzie i spędził na murawie 58 minut. Mógł być całkiem zadowolony ze swojego występu, jak i całej ekipy, ale więcej mówiło się o jego zachowaniu po zmianie. Portugalczyk rozpłakał się na ławce, co wzbudziło wiele zaskoczonych głosów.
Ocena WhoScored: 6,4/10

W poniedziałek z kolei Sporting mierzył się na wyjeździe z Tondelą. Lizbończycy pokonali rywali rzutem na taśmę, zdobywając zwycięską bramkę w 98. minucie, ale lewy obrońca nieoczekiwanie, decyzją trenera, nie znalazł się w kadrze na to spotkanie. Póki co nie ma informacji o żadnym urazie i wydaje się, że było to podyktowane jedynie względami taktycznymi.

Federico Valverde (Deportivo La Coruńa)
Urugwajczyk wciąż leczy kontuzję odniesioną przeciwko Realowi Betis. Tym razem jego koledzy przegrali 0:1 na wyjeździe z Deportivo Alavés, co nieco komplikuje Galisyjczykom sprawę utrzymania w lidze.

James Rodríguez (Bayern Monachium)­
Jupp Heynckes w meczu z Wolfsburgiem postanowił dać odpocząć wielu swoim zawodnikom pierwszego wyboru, ponieważ dziś Bawarczycy zagrają u siebie z Beşiktaşem w Lidze Mistrzów. James znalazł się w sobotę poza kadrą meczową, a jego koledzy po trudnym meczu pokonali Wilki 2:1.

Lucas Silva (Cruzeiro)
Jego zespół pokonał 1:0 drużynę Villa Nova, ale Lucas obserwował poczynania kolegów tylko z perspektywy ławki rezerwowych.

Philipp Lienhart (SC Freiburg)
Austriak po raz drugi z rzędu pojawił się w kadrze Freiburga. Problemy zdrowotne ma już za sobą, ale trener Christian Streich znowu przez 90 minut trzymał Austriaka na ławce rezerwowych. Jego drużyna wygrała z Werderem Brema 1:0.

Martin Ødegaard (Heerenveen)
Słabszy występ Norwega niż w ostatnich tygodniach, ale i tak zaprezentował się przyzwoicie. Rozegrał pełne 90 minut w starciu z liderującym w tabeli PSV. Heerenveen przegrywało już 0:2, ale wykorzystało grę z przewagą jednego zawodnika i ostatecznie zremisowało 2:2. Martin zapisał na koncie dwa kluczowe podania i dwa strzały, ale przy golach nie miał udziału. Rzadziej niż zwykle decydował się na dryblingi, lecz niemal każda akcja Heerenveen przechodziła przez niego.
Ocena WhoScored: 6,4/10

Vinícius Júnior (Flamengo)
Spotkanie z Boavistą rozpoczynał na ławce rezerwowych. Wszedł na murawę w 63. minucie przy stanie 0:0, a po chwili Flamengo strzeliło pierwszą bramkę. Przy niej Vinícius nie miał udziału, za to on podwyższył prowadzenie na 2:0. W samej końcówce miał szansę na drugiego gola, ale jego strzał przeleciał minimalnie nad bramką.

Odeszli w letnim okienku transferowym
Álvaro Jiménez (Getafe CF)
Hiszpan ponownie nie znalazł się w kadrze meczowej. Jego drużyna łatwo poradziła sobie z Celtą Vigo u siebie, wygrywając 3:0.

Álvaro Morata (Chelsea)
W weekend angielskie drużyny grały w FA Cup. The Blues rozbili u siebie Hull City 4:0, a Hiszpan pojawił się na boisku w drugiej połowie, gdy rezultat był już ustalony. Przez nieco ponad 20 minut nie miał dużego wpływu na mecz. Wcześniej jego konkurent do gry na środku ataku, Olivier Giroud, zdobył bramkę i zaliczył dwie asysty.
Ocena WhoScored: 6,5/10

Danilo (Manchester City)
W ubiegły wtorek The Citizens poradzili sobie w Lidze Mistrzów z Basel i pokonali Szwajcarów na wyjeździe aż 4:0. Danilo nie miał żadnego udziału w wygranej, ponieważ pojawił się na murawie dopiero w 86. minucie. Wczoraj wieczorem otrzymał szansę od Pepa Guardioli w pucharowej potyczce z Wigan. Rozpoczął mecz na prawej obronie, ale po czerwonej kartce dla Fabiana Delpha i wejściu na boisko Kyle'a Walkera przeszedł na lewą stronę defensywy. Oddał aż osiem strzałów, ale tylko jeden w światło bramki. Był bardzo aktywny, ale tak jak reszta zawodników Obywateli zawiódł oczekiwania kibiców. Drużyna z League One pokonała lidera Premier League 1:0 i wyeliminowała go z Pucharu Anglii.
Ocena WhoScored: 6,8/10

Diego Llorente (Real Sociedad)
Rozegrał pełne 90 minut w meczu Ligi Europy z Salzburgiem. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2. Diego nie zawinił przy żadnej z bramki. Zaliczył jedną stratę, po której Austriacy mieli dobrą okazję, ale nic z tego nie wyniknęło. W ofensywie na uwagę zasługuje jedno kluczowe podanie, chociaż oczywiście zbyt często nie zapuszczał się pod bramkę rywali.
Ocena WhoScored: 6,8/10

W lidze Txuri-Urdin wracają na dobre tory i w weekend pokonali na Anoecie Levante 3:0. Llorente jednak kolejny raz usiadł na ławce rezerwowych. Być może trener oszczędza go na europejskie puchary.

Jorge Burgui (Deportivo Alavés)
Skrzydłowy nadal nie jest w stanie zwrócić na siebie uwagi trenera, ale trudno się Abelardo Fernándezowi dziwić, bo jeszcze niedawno nad jego drużyną wisiało dość realne widmo spadku. Baskowie jednak wyszli z trudnej sytuacji i pozostaje mieć nadzieję, że Burgui będzie otrzymywał więcej szans. Tym razem na Mendizorroza pokonali Deportivo La Coruńa 1:0.

Mariano Díaz (Olympique Lyon)
W czwartek rozegrał jeden z najlepszych meczów w barwach obecnego klubu. W potyczce z Villarrealem w Lidze Europy zanotował asystę i wypracował kolejną bramkę. Był ogromnym zagrożeniem dla Hiszpanów. Oddał sześć strzałów (cztery celne) i pięć razy skutecznie dryblował rywali (na sześć prób, najwięcej w drużynie). Skrót jego występu możecie obejrzeć tutaj.
Ocena WhoScored: 8,4/10

W weekend Mariano nie spisał się tak dobrze, ale miał też ogromnego pecha. Kiedy Lyon prowadził 2:1 z Lille, były napastnik uderzył w słupek. Po raz drugi obił szkielet bramki tuż przed końcem spotkania, gdy mógł zostać bohaterem. Znów pokazał swój instynkt strzelecki, lecz tym razem brakowało mu skuteczności. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 2:2.
Ocena WhoScored: 7,1/10

Mario Hermoso (RCD Espanyol)
Wychowanek Królewskich wciąż nie może odzyskać zaufania szkoleniowca Papużek po fatalnym spotkaniu z Getafe. Tym razem nawet nie został powołany na starcie z Villarrealem. Espanyol zremisował u siebie z Żółtą Łodzią Podwodną 1:1.

Pepe (Beşiktaş)
Trudno jednoznacznie ocenić występ Portugalczyka w spotkaniu z Konyasporem. Najpierw uratował drużynę, wybijając piłkę z linii bramkowej (wzbudził przy tym spore kontrowersje, ponieważ piłka odbiła się mu od głowy, po czym zahaczyła rękę), lecz później zawinił przy utracie bramki. Zarobił do tego żółtą kartkę, a mecz zakończył się remisem 1:1.
Ocena WhoScored: 6,4/10