Zabrakło jednego kroku do historycznej remontady
Barcelona z Pucharem Króla
Nie będzie piątego z rzędu tryumfu w Pucharze Króla. Koszykarze przegrali z Barceloną 90:92, przerywając trwającą od czternastu meczów serię zwycięstw. Królewscy zagrali dzisiaj słabe spotkanie, długo nie wychodziło im nic. Do roboty zabrali się dopiero w czwartej kwarcie i otarli się o historyczną remontadę, ale zabrakło im nieco szczęścia. Gdyby tylko ostatnia akcja zakończyła się powodzeniem… Szkoda, że najwyższy bieg wrzucili dopiero w ostatnich minutach. Wcześniej skuteczność była bardzo słaba, szczególnie na linii rzutów za trzy punkty. Dobrą wiadomością jest powrót Gustavo Ayóna. Meksykanin całkowicie wyleczył kontuzję i będzie realnym wzmocnieniem drużyny na najważniejszą część sezonu.
Pierwsza kwarta nie zwiastowała wielkich problemów. Królewscy spokojnie wypracowali sobie kilkupunktową przewagę. Już wtedy mieli kłopot z trafianiem za trzy punkty. Spokojnie mogli odskoczyć na większy dystans. Prawdziwe załamanie przyszło w drugiej kwarcie. Przewaga szybko stopniała i to Barcelona zaczęła uciekać. Straty, niecelne rzuty i proste błędy sprawiały, że dobrze grająca Blaugrana wypracowywała coraz większą zaliczkę. Słabo spisywał się dzisiaj Luka Dončić. Słoweniec rozczarował i zagrał poniżej swojego poziomu.
W trzeciej kwarcie przewaga Katalończyków wzrosła nawet do osiemnastu punktów. Trudno było myśleć w tym momencie o remontadzie, ale Real Madryt się nie poddał. Szkoda tylko, że zabrał się do roboty dopiero w czwartej kwarcie. Strata topniała w oczach, w końcu zaczęły wpadać rzuty za trzy punkty, lecz to było za mało. Na dziesięć sekund przed ostatnim gwizdkiem dwa rzuty wolne zmarnował Oriola. Piłkę zebrał Dončić, podał do Causeura, który nie trafił za trzy punkty, dobijał jeszcze Rudy, ale on też nie miał szczęścia. W ten sposób zakończyła się passa zwycięstw Królewskich w Pucharze Króla, a trofeum trafiło w ręce Barcelony.
90 – Real Madryt (21+13+18+38): Causeur (2), Dončić (14), Campazzo (14), Tavares (2), Thompkins (17), Randolph (2), Rudy (14), Ayón (3), Carroll (18), Taylor (2), Reyes (2).
92 – Barcelona (15+25+27+25): Hanga (12), Heurtel (8), Sanders (12), Tomić (17), Moerman (4), Ribas (21), Oriola (9), Koponen (2), Claver (7), Navarro (0).
Statystyki
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze