Real sprowadzi latem dwóch bramkarzy
W Madrycie dojdzie do rewolucji między słupkami
Kepa Arrizabalaga przedłużył wczoraj kontrakt z Athletikiem Bilbao do 2025 roku, a jego klauzula wzrosła do 80 milionów euro. Oznacza to, że bramkarz nie trafi do Realu Madryt ani tej zimy, ani najprawdopodobniej już nigdy. Transfer nie doszedł do skutku z kilku powodów, o których pisaliśmy już dzisiaj rano. Nie oznacza to jednak, że Królewscy zamierzają porzucić plan, który zakłada zmiany w bramce.
Mario Torrejón z Cadena SER poinformował, że Los Blancos nie tylko chcą zastąpić Keylora Navasa, a dokonać wręcz prawdziwej rewolucji między słupkami i sprowadzić dwóch golkiperów, co oznaczałoby też pożegnanie się z Kiko Casillą, który już w tym okienku transferowym był blisko zmiany otoczenia. Oczywiście cały plan ma zostać zrealizowany dopiero latem. W klubie panuje przekonanie, że żaden z obecnych bramkarzy Realu nie należy do ścisłej, światowej czołówki. Na dodatek obaj skończą w tym roku 32 lata.
Królewscy będą chcieli postawić na jednego topowego golkipera oraz drugiego, który byłby znacznie młodszy i mógł uczyć się u jego boku. Pierwszym bramkarzem Realu od przyszłego sezonu miałby zostać David de Gea lub Thibaut Courtois. Za ściągnięciem Hiszpana opowiada się większość osób w klubie, w tym Florentino Pérez. Z kolei wielkim fanem Belga jest dyrektor generalny, José Ángel Sánchez, który ma bardzo wiele do powiedzenia w temacie transferów. Zainteresowanie tą dwójką potwierdza też José Félix Díaz z Marki, który również jest zdania, że Królewscy zapatrują się w pierwszej kolejności na transfer gracza United.
Na dobrą sprawę plany Realu Madryt nie uległy aż tak wielkiej zmianie. Początkowa strategia zakładała, że tym młodym golkiperem zostanie Kepa, który miał trafić do klubu zimą i zastąpić Casillę w roli drugiego bramkarza. Klub planował, że De Gea lub Courtois trafi do stolicy Hiszpanii i zastąpi Keylora latem. Wszystko rozłoży się teraz nieco inaczej w czasie i zmianie ulegnie też nazwisko rezerwowego, ponieważ na pewno nie będzie to już Arrizabalaga. Królewscy rozglądają się już za nowym graczem, który ma potencjał na to, by w przyszłości zostać wielkim bramkarzem.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze