Nacho i Varane – pełne gwarancje na trudny czas
Hiszpan i Francuz jedynymi zdrowymi stoperami
Tego popołudnia spiker na Santiago Bernabéu znowu ogłosi kibicom, że od pierwszej minuty parę stoperów stworzą Nacho i Rafa Varane. Całkiem niedawno ci zawodnicy grali ze sobą tylko w wyjątkowych sytuacjach, ale dzisiaj dają trenerom i drużynie pełne gwarancje. W starciu z Deportivo po raz 26. stworzą podstawową parę stoperów, a po raz 46. zagrają razem od pierwszej minuty, bo Hiszpan wybiegał w jedenastkach z Francuzem także jako boczny obrońca na obu flankach.
Trzy lata temu, 7 lutego 2015 roku, to oni zagrali jako obrońcy w pamiętnych derbach na Calderón przegranych z Atleti 0:4. Wtedy stworzyli parę na środku obrony po raz trzeci w swoich karierach. W sumie w 25 oficjalnych meczach, które razem zaczynali jako stoperzy, zanotowali jednak zaledwie 3 porażki, odnosząc przy tym aż 17 zwycięstw. Dzisiaj jeśli ktoś będzie szukał słabszego punktu w składzie, nie spojrzy już raczej na środek obrony. Gdy brakuje Sergio Ramosa, Zidane bez problemu może i stawia na Hiszpana i Francuza.
W tym momencie to jedyni zdrowi stoperzy w kadrze. Sergio Ramos potrzebuje jeszcze tygodnia pracy, by wrócić do gry po urazie łydki, a Jesús Vallejo w czwartek doznał kontuzji mięśnia dwugłowego, która najprawdopodobniej wyeliminuje go z gry do marca. Najprawdopodobniej za tydzień na Estadio Mestalla do jedenastki wskoczy już kapitan Królewskich, ale do tego czasu Varane i Nacho dostaną zadania pomocy drużynie w powrocie na zwycięską ścieżkę w lidze oraz domknięcia awansu do półfinałów Pucharu Króla w starciu z Leganés.
Obaj debiutowali w Realu Madryt jeszcze jako młodzieńcy. 28-letni Nacho od pierwszego występu w sezonie 2010/11 zgromadził 144 występy w koszulce Królewskich. 24-letni Varane ma już na koncie 211 meczów, które uzbierał od sezonu 2011/12. W tym sezonie na 33 spotkania Nacho w pierwszej jedenastce wybiegał 26 razy, a Varane 22 razy, co potwierdza, że obaj są bardzo ważnymi elementami zespołu pomimo niepodważalnej pozycji Ramosa. Po powrocie z urlopów w 2018 roku Hiszpan zagrał we wszystkich spotkaniach, a Francuz opuścił tylko dwumecz z Numancią. Zidane'owi pozostaje ściskać kciuki, by w obecnym okresie żadnemu z nich nie przytrafił się żaden uraz.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze