Kepa zajmie jedno z dwóch wolnych miejsc w kadrze

Jeśli ostatecznie Kepa Arrizabalaga zasili Real Madryt w tym okienku transferowym, na pewno w kadrze pierwszego zespołu będzie przesyt bramkarzy. Poza Hiszpanem trenerzy będą mogli korzystać z Keylora Navasa, Kiko Casilli i Luki Zidane'a, który jednak od listopada leczy kontuzję barku. AS przypomina, że przy tym obecny golkiper Bilbao po przyjściu zabierze jedno z dwóch pozostających miejsc do wpisania gracza do rozgrywek La Ligi.

Obecnie Real Madryt ma wpisanych 23 zawodników na seniorskiej liście do gry w La Lidze, która oferuje klubom po 25 takich miejsc. Poza tym w tym sezonie przy tworzeniu kadr meczowych korzystano już z wspomnianego Zidane'a oraz Mohy, Quezady, Manu, Franchu, Óscara i Seoane jako graczy z rezerw. Syn trenera na stronie klubu jest wpisany do pierwszego zespołu, ale na plecach nosi numer 30, czyli oficjalnie jest dostępny z grupy rezerwowej. Jeśli Kepa zostanie zawodnikiem Królewskich, zajmie 24. pozycję na tej liście i pozostawi jeszcze jedną opcję na wzmocnienie zespołu. Zidane zapewnia, że nie chce, by ktokolwiek opuścił jego ekipę, więc na rynku transferowym klub będzie mógł pozyskać jeszcze jednego zawodnika. Co do numeru, bramkarz ma potencjalnie do wyboru "16" i "25".

Arrizabalaga zostanie też bez problemu dopisany do Ligi Mistrzów, bo w tym sezonie nie zagrał ani minuty w Lidze Europy. UEFA dopuszcza dodanie do Listy A trzech nowych graczy po zimowym okienku transferowym, którzy nie grali w tym samym sezonie w europejskich pucharach. Klub z Ligi Mistrzów może dopisać w tym tylko jednego zawodnika, który reprezentował już na boisku inną ekipę w Lidze Europy.