Operacja Messi wpływa na cały mecz
Analiza <i>Marki</i> o powstrzymywaniu Cristiano i Leo
Enrique Ortego w ostatniej części taktycznych analiz Klasyku dla Marki zajął się tym, jak oba zespoły zamierzają powstrzymać największe gwiazdy rywala. Do tekstu dołączono zamieszczone tutaj obrazki taktyczne z kryciem strefowym Cristiano oraz z wariantami Realu na Messiego: w pierwszym meczu o Superpuchar, w rewanżu oraz potencjalnym na dzisiaj.
Taktyka na Klasyk obejmuje także Cristiano i Messiego, którzy są najważniejszymi graczami swoich zespołów w ofensywie. Dotychczas Barcelona nie tworzyła jednak specjalnego planu na Portugalczyka, ale za to Real Madryt, w tym przypadku Zidane, modyfikował ustawienie z myślą o Argentyńczyku. W sierpniu wykorzystano krycie indywidualne, ale nie dotyczyło ono całego boiska.
Krycie strefowe na Cristiano i uwaga ze strony Piqué
Wszystko wskazuje na to, ze Real zagra dzisiaj w systemie 4-4-2 z drugą linią w formie linii lub rombu zależnie od ruchów Isco, który zmienia swoje nastawienie, patrząc na potrzeby spotkania. W tym Klasyku może to być jednak bardziej linia, bo boczni obrońcy Barcelony grają praktycznie na połowie rywala.
W tym 4-4-2 Cristiano jest jednym z odnośników ofensywnych z pozwoleniem na poruszanie się po całej szerokości ataku. Naturalnie schodzi bardziej na lewą flankę, gdzie szuka gry z Marcelo. Patrząc na poprzednie mecze, najczęściej będzie toczył pojedynki indywidualne z Piqué, ale zawsze będą one znajdować się w granicach krycia strefowego.
Być może dzisiaj Portugalczyk będzie bardziej szukał Vermaelena w pojedynkach szybkościowych, próbując wykorzystać wstępnie najsłabsze ogniwo w defensywie gości.
Opcja z Kovačiciem rozbija wyjściową jedenastkę
Krycie zastosowane przez Kovačicia w Superpucharze było tak dobre, że zawsze istnieje pokusa, by to powtórzyć. Jednak trzeba pamiętać, że wtedy istniały czynniki, jakich nie ma teraz. Na Camp Nou nie mógł zagrać Modrić, więc ktoś musiał go zastąpić. Kovačić doskakiwał do Messiego, a Casemiro stawał za nim, zawsze kryjąc plecy kolegi. Isco i Kroos jako teoretyczni boczni środkowi pomocnicy nadawali środkowi pola równowagę, starając się utrzymywać odpowiednie ustawienie.
W rewanżu Zidane zastosował podobny zabieg i wyszło mu to perfekcyjnie. Odzyskał do gry Modricia, ale dał odpocząć Casemiro. Kovačić tym razem miał rolę defensywnego pomocnika i gdy musiał wybiec za Messim, to w jego miejsce wchodzili Kroos lub Luka.
By to dzisiaj powtórzyć, Zidane musiałby posadzić Modricia, Kroosa lub Isco. Nie jest to łatwy temat, bo każda zmiana mocno wpływa na cały plan na spotkanie. Zostawienie Casemiro wydaje się niepodważalne. Dzisiaj to zapewne on będzie najmocniej pilnować Argentyńczyka, który ostatnio gra jako drugi napastnika i biega w środkowym korytarzu.
Logika i znaczenie meczu podpowiadają, że Casemiro będzie doskakiwać do Messiego, a Kroos i Modrić będą korygować wszelkie nierównowagi. Największy potencjalny problem to szybka żółta kartka dla Brazylijczyka i ograniczenie przez niego agresywności i gry na wyprzedzenie. Przy tym wszystkim najwięcej do powiedzenia będzie miał jednak Messi. Jak zawsze.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze