Debata na El Clásico
Isco, Bale czy Asensio?
Wydaje się, że wreszcie Gareth Bale na dłużej wraca do składu Realu Madryt, a wraz z nim stare debaty. Jeśli Walijczyk jest zdrowy, to z reguły jest on pierwszym wyborem Zidane'a do jedenastki Królewskich. W takim wypadku Francuz musiałby zdjąć z boiska jednego z piłkarzy, którzy w ubiegłym sezonie wygrali Ligę Mistrzów.
Bale nie wystąpił w pierwszym składzie z Benzemą i Cristiano od 23 kwietnia bieżącego roku. Wtedy to Zidane postawił na Walijczyka w pierwszej jedenastce na El Clásico i fatalnie się pomylił. Gareth nie dotrwał nawet do przerwy. Isco tamto spotkanie zaczął na ławce, ale nawet wobec kontuzji atakującego nie pojawił się na murawie, ponieważ Zizou wybrał Asensio, jednak w kolejnych meczach stawiał częściej na drugiego z Hiszpanów.
Walijczyk zostawił wtedy na dłużej duet BC, a silną pozycję wywalczył sobie właśnie wychowanek Málagi, który wraz z Casemiro, Modriciem i Kroosem utworzył fenomenalny kwartet. Cristiano i Benzema dalej byli nietykalni w ataku, a sezon zakończył się efektownym zwycięstwem nad Juventusem i podniesieniem drugiego z rzędu trofeum Ligi Mistrzów.
Osiem miesięcy późnej wydaje się, że problemy zdrowotne Gareth zostawił całkowicie za sobą i ponownie otwiera się debata sprzed poprzedniego Klasyku. Kto powinien towarzyszyć Karimowi i Cristiano w ataku Realu Madryt na dwa najbliższe bardzo ważne mecze? W finale Klubowych Mistrzostw Świata raczej wystąpi Isco, ponieważ Walijczyk rozegrał dopiero 10 minut przeciwko Al-Jazirze. Jednak już za tydzień Zidane'a czeka bardzo trudna decyzja. Postawić na Bale'a, zostawić w pierwszym składzie Hiszpana czy zdjąć kogoś jeszcze innego, na przykład Kroosa czy Benzemę?
Isco prezentował się bardzo dobrze w czasie gdy Gareth leczył kontuzję. Ma na koncie 5 bramek i 5 asyst, a najbliżej pola karnego rywali ma najlepszą celność podań. Jego efektowna gra zmieniła go w prawdziwy symbol Realu Madryt, ale w ostatnim czasie nie błyszczał tak, jak już zdążył nas przyzwyczaić. Prowokuje to kolejne dyskusje. Czy Zidane postawi w jego miejsce na Bale'a w najważniejszym dotychczasowym meczu sezonu?
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze