Rafa Mir doszedł do porozumienia z Realem Madryt

Rafa Mir chce grać w Realu Madryt. Napastnik poinformował już włodarzy Valencii, że chce dołączyć do ekipy Królewskich po tym, jak w 2018 roku skończy się jego umowa z Nietoperzami. Los Ches odrzucili w sierpniu ofertę za Hiszpana, ponieważ chcieli, by ten związał swoją przyszłość na dłużej z Estadio Mestalla. Ponieważ jednak nie dopięli swego, Mir przestał trenować z pierwszą drużyną i gra w rezerwach na poziomie Segunda B. Tam również pokazał swój talent i na ten moment ma na koncie 15 bramek w 17 meczach.

Real Madryt doszedł do pełnego porozumienia z napastnikiem. Jego przekonanie i chęć do gry w białych barwach były kluczowe, by Królewscy mogli być bliscy jego pozyskania. Sam dyrektor Valencii miał potwierdzić, że Mir poszuka odejścia z klubu w styczniu, więc transfer 20-latka wydaje się być kwestią kilku tygodni.

– Kończy się kontrakt Rafy Mira. Z różnych powodów nie odnowił umowy, kiedy powinien był to zrobić. Teraz ta sytuacja jest dużo bardziej skomplikowana, z uwagi na projekt sportowy. Postaramy się jednak poszukać odpowiednich rozwiązań w styczniu, aby zawodnik mógł opuścić klub.

Florentino Pérez woli zapłacić Nietoperzom pewną niewielką kwotę za Hiszpana, aby utrzymać z nimi dobre relacje, pomimo że napastnik mógłby zasilić szeregi mistrza Hiszpanii za darmo po sześciu miesiącach.

Pierwszy stycznia będzie kluczową datą. Od tego dnia Rafa Mir będzie mógł już oficjalnie podpisać kontrakt z Realem Madryt, niezależnie od tego, kiedy ostatecznie pojawi się w Valdebebas. Plan Królewskich jest taki, by Hiszpan dołączył do Castilli, gdzie ma być jedną z głównych gwiazd. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to będzie od do dyspozycji Solariego na drugą część sezonu, wraz z fazą play-off do Segunda División. Wzmocnienie, jakim może być napastnik Nietoperzy, jest jednym z głównych powodów, dla których Królewscy są gotowi zapłacić i ściągnąć go do stolicy Hiszpanii już teraz.