MARCA: Real zaoferuje 25 milionów euro za Kepę
Bramkarz ma dołączyć do drużyny w styczniu
Kepa Arrizabalaga zostanie zawodnikiem Realu Madryt w pierwszym tygodniu stycznia, informuje dziennik MARCA. Bramkarz podjął decyzję o odejściu z Athleticu i chce zrobić to jeszcze zanim wygaśnie jego umowa, co wydarzy się 30 czerwca. Hiszpan miał nawet ustalić z Królewskimi, że jeśli ich rozmowy z Baskami nie pójdą dobrze, to po prostu wpłacą oni 20-milionową klauzulę i na siłę zabiorą go do Madrytu.
Dziennik dodaje, że Real zamierza zaoferować za 23-latka 25 milionów euro, czyli 5 milionów więcej niż zapisano w jego klauzuli odejścia. Ta aktywowana ma być jednak tylko wtedy, gdy Athletic nie będzie chętny do rozmów. Kepa ma związać się z Królewskimi 6-letnią umową, dzięki której będzie zarabiać 2,5 miliona euro netto rocznie. Hiszpan wskoczy na poziom płacowy, na którym latem znaleźli się Theo czy Ceballos. Co ciekawe, właśnie tyle mieli ostatecznie płacić mu Baskowie w ostatnich ustaleniach zanim obie strony nie odeszły od stołu.
Oficjalną ofertę Real ma wystosować po powrocie z Abu Zabi. Chociaż stosunki między prezesami obu klubów są praktycznie zerwane, a Florentino nie jeździ już nawet na spotkania wyjazdowe do Bilbao, to sternik Królewskich także w tym przypadku trzyma się zasady o oferowaniu danemu klubowi większej kwoty od tej, jaką jego zawodnik ma zapisaną w klauzuli. Z tym postępowaniem nie zgadzają się niektórzy działacze w klubie, ale ostatnie słowo należy do Péreza. Latem w podobnych przypadkach wyłożono 29 milionów euro zamiast 24 na Theo i 16,5 zamiast 15 na Ceballosa. Jeśli Baskowie i ich prezes Urrutia nie będą otwarci na rozmowy, to na początku stycznia Real po prostu wpłaci 20-milionową klauzulę.
Zidane i trener bramkarzy Luis Llopis chcą, żeby Arrizabalaga jak najszybciej dołączył do zespołu, a styczniowe mecze w Pucharze Króla wydają się idealnym polem do zgrywania go z zespołem. 23-latek będzie mógł jednak grać we wszystkich rozgrywkach, także w La Lidze czy Lidze Mistrzów i już wszyscy zastanawiają się czy w drugiej części sezonu wskoczy do pierwszego składu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze