Vallejo i Varane nie trenują z drużyną

Trwa właśnie ostatni trening piłkarzy Realu Madryt przed jutrzejszym meczem z Sevillą, który zostanie rozegrany o 16:15 na Santiago Bernabéu. Do pracy z drużyną wrócił w końcu Gareth Bale, ale najprawdopodobniej Walijczyk i tak nie otrzyma powołania od Zizou, a tym samym przegapi szesnasty mecz w tym sezonie. Nieobecność atakującego nie będzie jednak największym problemem dla Zinédine Zidane, ponieważ prawdziwy ból głowy czeka trenera dopiero przy zestawieniu linii defensywnej.

Jesús Vallejo oraz Raphaël Varane nie pojawili się dzisiaj na murawie i oznacza to, że obaj nie będą jutro do dyspozycji Zizou. Warto zwrócić też uwagę, że klub nadal nie poinformował oficjalnie, co dolega Francuzowi, który nie dokończył meczu z Borussią Dortmund z powodu bólu w lewym udzie – podobna sytuacja miała już miejsce we wrześniu, gdy defensor nie grał w piłkę przez miesiąc, a Real nie wydał w tej sprawie żadnego komunikatu.

Jedynym środkowym obrońcą, na którego będzie mógł liczyć Zidane, jest Nacho, ponieważ Sergio Ramos pauzuje za kartki, podobnie jak Dani Carvajal i Casemiro. Dlatego z pierwszym zespołem pracuje dziś Manu Hernando z Castilli, który znajdzie się w kadrze na mecz z Andaluzyjczykami – media spekulują, że na pozycji stopera zagra właśnie on lub Marcos Llorente. Szczegółowa relacja z zajęć pojawi się na portalu po godzinie 13:00, gdy trening dobiegnie już końca, a trener wyjdzie na spotkanie z dziennikarzami.