Real Madryt sięgnie po Dybalę?

Jednym z marzeń Florentino Péreza jest Paulo Dybala. Prezes Królewskich ma być bardzo zdeterminowany, aby sprowadził obecnego piłkarza Juventusu do stolicy Hiszpanii. Jak poinformował włoski dziennikarz, Ciro Venerable, Real Madryt ma być skłonny włączyć do tej operacji Toniego Kroosa, aby wreszcie sięgnąć po Argentyńczyka.

Rai Sport, włoska telewizja sportowa, twierdzi, że oprócz Niemca Królewscy mają zaoferować 60 milionów euro. Dzięki temu koszt całej operacji zamknąłby się w okolicach 130 milionów euro. Na korzyść Los Blancos gra fakt, że Juventus również w ostatnich tygodniach interesował się podporą Die Mannschaft i byłby skłonny rozważyć taką ofertę.

Oczywiście doniesienia o zainteresowaniu Realu Madryt Argentyńczykiem nie są niczym nowym, ale nigdy nie przybierały one konkretnej formy. Sam Paulo kilka lat temu twierdził, że jego marzeniem jest gra w Barcelonie u boku Leo Messiego, ale już od dłuższego czasu wypowiada się w dużo bardziej wyważony sposób. 24-latek jest wyceniany przez portal Transfermarkt na 63 miliony euro, ale z pewnością jego rzeczywisty koszt byłby dużo wyższy.

Dybala jest w obecnym sezonie Serie A w zabójczej formie, aż dwunastokrotnie odnajdując drogę do siatki rywali w dwunastu meczach. Jest to wyczyn tym bardziej godny docenienia, że zwykle gra jako podwieszony napastnik, za plecami Gonzalo Higuaína.

Przypomnijmy, że w ostatnich tygodniach pojawia się wiele informacji dotyczących ewentualnego transferu nowego atakującego. Do Realu Madryt miałby dołączyć Mohamed Salah, czy Mauro Icardi. Mówiono też przez pewien czas o możliwym sprowadzeniu Neymara, ale sam ojciec zawodnika szybko ukrócił te plotki. Teraz na celowniku Królewskich miał znaleźć się właśnie gwiazdor Juventusu, ale akurat taka wymiana raczej nie będzie wchodziła w grę. Toni Kroos jest fundamentalną postacią w ekipie mistrza Hiszpanii i mało prawdopodobne, by Zidane zgodził się na rozstanie z Niemcem.