Tebas: W następnym sezonie VAR będzie w La Lidze
Prezes La Ligi skomentował też plotki o odejściu Cristiano
Javier Tebas przeanalizował aktualności ze świata hiszpańskiej piłki na imprezie zorganizowanej przez agencję Europa Press. Prezes La Ligi nie tylko wypowiedział się na temat systemu VAR, ale skomentował nawet potencjalne odejście Cristiano Ronaldo z Realu Madryt.
– Cristiano odchodzi? Nic nie wiem, ale to dziewiętnasty raz, kiedy mówi się o czymś takim, więc nie będę się wypowiadać. Wiem jedynie, że ma długi kontrakt, a jeśli go podpisał, to myślał, żeby go wypełnić. Koniec cyklu Cristiano? Nie sądzę.
– Mamy dzisiaj około 4,2 miliona opłaconych abonamentów telewizyjnych dotyczących futbolu. To pomaga w rozwoju całej telewizji. W 2020 roku moim zdaniem możemy dojść do 9 milionów takich osób. Nie można też zapominać o zainteresowaniu piłką ze strony Netflixa czy HBO. Hiszpana jest bardzo piłkarska i jesteśmy kluczowym elementem pakietów premium. Za granicą czegoś takiego nie ma. Tam walczymy jako jedna z wielu lig i musimy tworzyć interesujący oraz konkurencyjny produkt. Mistrzostwo trzeba zdobywać z 85 punktami, a nie 100. Walczymy jednak z Premier League, F1 czy Ligą Mistrzów. Musisz stworzyć coś interesującego dla mieszkańca innego kraju. Pracujemy właśnie nad tym oraz nad jakością naszych transmisji.
– VAR? W następnym sezonie VAR będzie w La Lidze. Nie mam żadnych wątpliwości. Idziemy mocno do przodu na obecnych spotkaniach i niedługo zaczniemy go testować [w Pucharze Króla].
– Zaskarżyliśmy PSG i City, to prawda. Jesteśmy przy tym przejrzyści i podkreślamy, że nie chodzi o problem związany z Neymarem. W marcu spotkałem się z prezesem PSG i powiedziałem, że zaskarżymy ich z powodu oszustw, jakie tworzą wokół finansowego fair-play. PSG dostaje mnóstwo milionów za promowanie turystyki w Katarze. Te pieniądze wykładają sponsorzy, by klub nie notował strat. City w trochę mniejszy sposób robi to samo. To dwa kluby, który w ostatnich latach kupowały najwięcej. Jestem pewny, że dokonują one oszustw. Jeśli UEFA z tym nic nie zrobi, będziemy musieli poruszyć ten temat na Komisji Europejskiej.
– Postawa PSG ostatniego lata stworzyła efekt inflacji cen zawodników. Przy tym kluby, które nie nie robią takich oszustw, ledwo utrzymują się na powierzchni, by móc rywalizować na tym poziomie. Co więcej, nowy podział pieniędzy w Lidze Mistrzów tylko pogłębi różnice.
- Wierzę, że w następnym konkursie na prawa telewizyjne dojdziemy do kwoty 2,3 miliarda euro, w tym miliarda z rynku międzynarodowego.
– Martwi mnie, że dwie prywatne instytucje decydują o całym futbolu bez konsultacji i badania efektów swoich decyzji. To zagraża piłce. Skarżę się na to, bo nie mamy takiej sytuacji jak 10 lat temu i nie można podejmować decyzji bez udziału lig krajowych. Trzeba usiąść i przeanalizować wszystkie efekty. Nie można dzielić pieniędzy w Lidze Mistrzów w latach 2018-2021 bez rozmowy z przedstawicielami lig. Klub hiszpańskie dostaną spore środki z tego tytułu, ale będzie to z drugiej strony zagrożenie dla całej La Ligi.
– Wynik derbów? Oba kluby tak potrzebują zwycięstwa, że nie odważę się wytypować wyniku.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze