Coleman: Jeśli Real powie, że Bale nie gra, to Bale nie zagra
Selekcjoner Walii komentuje powołanie atakującego
Gareth Bale został wczoraj powołany na mecze reprezentacji Walii, chociaż ostatni raz zagrał w piłkę 38 dni temu w starciu z Borussią i od tamtego czasu ani razu nie pracował z grupą. Wszyscy czekają, czy dzisiaj wznowi pełne treningi, a tymczasem jego powołanie i status skomentował selekcjoner Chris Coleman.
– Pozostajemy w pełnym dialogu z Realem Madryt i zrobimy to, co powiedzą oni. Gareth będzie trenować z nami, bo jest już na dobrym poziomie. Jeśli powiedzą, że może zagrać 10 czy 20 minut, świetnie. Jeśli tak nie powiedzą, absolutnie nie zagra. Będziemy mówić im, w jakim miejscu jest Gareth i będą dostawać od nas dane każdego dnia, jak robimy to na każdym zgrupowaniu. Od razu po przyjeździe poznamy jego sytuację, ale jeśli Real powie, że Bale nie gra, to Bale nie zagra. Jeśli powiedzą, że może zagrać 20-30 minut, dostanie dokładnie tyle czasu. My po prostu cieszymy się, że może być tu z nami w jakikolwiek sposób i będziemy pozostawać w tej sprawie w pełnym dialogu z Realem – powiedział selekcjoner Walii.
Jak pisaliśmy, wszyscy czekają na dzisiejszy trening, który rozpocznie się o 17:00, by poznać najnowszy status Walijczyka. Od poprzedniego tygodnia pracuje on indywidualnie na murawie i z każdym dniem wyglądał coraz lepiej. Wszyscy mają nadzieję, że problemy z lewą nogą są już za nim i w najbliższym okresie pomoże on i kadrze, i Królewskim. Trudno jednak spodziewać się jego występu już w niedzielę w spotkaniu z Las Palmas.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze