Cristiano: Nie rywalizuję z Leo
Kilka słów od najlepszego gracza na świecie
Cristiano Ronaldo po gali FIFA zatrzymał się w strefie mieszanej. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi atakującego Królewskich z tej rozmowy z dziennikarzami.
– Dziękuję tym, którzy na mnie głosowali. Nie zapominam o Leo i Neymarze, także o Realu Madryt, kibicach, kolegach czy prezesie. Bez nich nie byłoby tej nagrody. Moją wielką ambicją było wygranie czegoś z reprezentacją. Wygraliśmy w 2016 roku EURO, więc nie brakuje mi już żadnego trofeum. Teraz chcę dalej wygrywać jak najwięcej trofeów drużynowych, by móc wygrywać też nagrody indywidualne. Po to pracuję i lubię wygrywać w obu aspektach.
– Jestem bardzo zadowolony z tego, co już osiągnąłem. Czuję się szczęśliwy, czuję się wyjątkowy, gram w najlepszym klubie na świecie, gram w wielkiej reprezentacji, wygrywam trofea, po raz piąty zostałem najlepszym na świecie. O co więcej mogę prosić? Każdego dnia kładę się zadowolony i spokojny. Cieszę się futbolem, taka jest moja motywacja. To był wyjątkowy rok. Dzięki moim ekipom zdobyłem to wyróżnienie. Jestem też wdzięczny rodzinie, dziewczynie, synowi… Zostałem niedawno ojcem i znowu nim zostanę. Jestem szczęśliwy, to wyjątkowy moment w mojej karierze.
– Neymar będzie kolejnym wielkim? Był nominowany teraz i mógł wygrać. Mówiłem już w wielu wywiadach, że jest wielu młodych, którzy prezentują świetny poziom i mogą tu wygrywać. Na razie wygrałem ja, trafiłem ten los na loterii i jestem szczęśliwy. Era Cristiano i Messiego się kończy? Dopiero się zaczyna!
– Cristiano wyrówna wynik Messiego w Złotych Piłkach, a on Cristiano w Złotych Butach? Nie rywalizuję z Leo. Gramy po prostu w tej samej erze. On wygrał pięć razy nagrodę dla najlepszego na świecie i ja wygrałem teraz to pięć razy. Jest, jak jest. Oczywiście ja jestem szczęśliwy, bo gram w najlepszym klubie na świecie i w tych ostatnich latach mogłem pokazywać, że znajduję się na świetnym poziomie. Zachowuję pełny spokój. Zobaczymy, co będzie dalej, ale dzisiaj cieszę się tym, co jest.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze