Piłkarze Hiszpanii oczekują wyboru nowego prezesa

Późnym wieczorem informowaliśmy o zwolnieniu dyrektor reprezentacji Hiszpanii, które może wpłynąć na zawodników. Okazuje się, że ci chcą wyborów w federacji i wybrania nowego prezesa, bo obecny nie jest ich zdaniem legalny.

María José Claramunt pojawiła się w nocnych programach radiowych, gdzie opowiedziała, że nie zna dokładnego powodu zwolnienia, a na oficjalnym dokumencie jest tylko mowa o środku dyscyplinarnym. Co ciekawe, Hiszpanka dodała, że 5 minut wcześniej miała spotkanie robocze z prezesem Larreą, ale ten nic nie powiedział w temacie zwolnienia. W niedzielę Claramunt miała jechać do Rosji, by rozpocząć przygotowania do pobytu zawodników na mundialu. Dyrektor dodała, że po opublikowaniu informacji zadzwoniło do niej 90% powoływanych graczy oraz selekcjoner Lopetegui.

W radiu COPE dodano, że liderzy kadry są zbulwersowani działaniami zarządu i co więcej, oczekują, że na mundial pojadą z nowym prezesem. Przypomnijmy, że w lipcu postawiono zarzuty korupcyjne prezesowi Villarowi i wiceprezeoswi Padrónowi, a następnie wybrano zarząd tymczasowy z prezesem Larreą na czele. Od tamtego czasu trwały przepychanki w sprawie stałego odwołania Villara i rozpisania nowych wyborów, ale po 3 miesiącach ten temat stoi w miejscu. Na listopadowym zgrupowaniu kadry ma to być ogłoszone publicznie oraz mają zostać podjęte odpowiednie kroki w sprawie niezadowolenia z działań zarządu. Nie wiadomo czy Ramos lub Piqué faktycznie byliby gotowi opuścić mundial z powodu wojny z działaczami, ale media twierdzą, że ta dwójka stoi na froncie tej wojny.