Raúl najlepszym strzelcem Ligi w XXI wieku
Z 74 golami na koncie kapitan madridista wyprzedza Eto’o (72) i Ronaldo (67)
Raúl, człowiek-rekord, po raz kolejny wpisuje się ze swoimi sukcesami w karty historii. Chociaż od dwóch sezonów wir chwały, w jakim znajdował się wcześniej, zamienił się w ciągłe spekulacje na temat jego odejścia, po sobotnim meczu z Racingiem i dwóch strzelonych golach kapitan Blancos, z 74 trafieniami na koncie, jest najlepszym strzelcem Ligi tego wieku.
Raúl, po podliczeniu goli z ostatnich 5 sezonów, wyprzedza w klasyfikacji aktualnie najlepszego strzelca Ligi, Samuela Eto’o, który z bramką zdobytą wczoraj przeciw Valencii ma na koncie 72 gole. Ronaldo oraz Tamudo mogą pochwalić się 67 trafieniami, 66 bramek strzelił Tristán.
9 bramek, które Raúl zdobył w tym sezonie, to jednak jego najgorszy wynik podczas tych 5 sezonów, począwszy od sezonu 2000/01. Wtedy nasz kapitan strzelił 24 gole, dalej w sezonie 2001/02 trafiał 14 razy, w 2002/03 – 16, a w 2003/04 – 11. Fakty te mogą zastanawiać, gdyż Ferrari - jak jakiś czas temu nazwał Raúla Fernando Hierro - zmniejszyło swoją prędkość, jednak jak już udowodnił niejednokrotnie, jego wkład w drużynę jest dla zespołu z Concha Espina niezastąpiony.
Raúl pozostaje duszą Madrytu i wciąż jest nietykalny dla wszystkich trenerów, którzy zasiadali na białej ławce. Jednak niemal każdy z nich, kiedy trzeba było zwolnić miejsce na nowy transfer, zmieniał na boisku właśnie pozycję Raúla. Kapitan zaś wciąż odpowiadał niemalże jednakową skutecznością. Grał tam, gdzie go ustawiali, dopasowywał się do potrzeb drużyny, wypełniał także miejsca, na które tymczasowo brakowało stałych graczy i jeszcze był w stanie strzelać bramki. Luxemburgo również zrobił to samo, ustawiając go najpierw za Ronaldo, później zaś za Brazylijczykiem oraz Owenem. Z 18 goli, które Real zdobył podczas ostatnich siedmiu zwycięskich spotkań, 15 strzeliło tych trzech graczy. Raúl był zdobywcą trzech z nich: jednego przeciwko Barcelonie oraz dwóch w sobotę przeciw Racingowi. Ronaldo strzelił 9, Owen zaś, podobnie jak Raúl, 3.
Na koniec, podsumowując ten krótki wykład statystyk, chciałabym przytoczyć fragment wypowiedzi Manolo Lamy, którego krótki felieton można przeczytać dziś na stronie AS’a. Autor bowiem pisze:
- Chciałbym, by któregoś razu śledzono go z kamerą przez czas trwania całego spotkania. Nie przestaje biegać ani na moment podczas 90 minut, wciąż szuka wsparcia i zawsze zwraca uwagę na potrzeby drużyny. Wiem, że jego liczby w porównaniu do całości nie mają żadnego znaczenia, ale powiem wprost: jeśli pojawi się ktoś, kto je pobije, od razu dzwońcie do mnie i powiedzcie, jak brzmi jego imię, bo ja jak na razie kogoś takiego nie znam.
Ja również nikogo takiego nie znam, więc jeśli ktoś taki się pojawi – dzwońcie także do mnie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze