Florentino skonfrontował się z socios

Florentino Pérez na niedzielnym Walnym Zgromadzeniu poza odczytaniem swojego przemówienia, zatwierdzeniem wydatków za ostatni sezon oraz akceptacją budżetu na trwające rozgrywki odpowiedział też na pytania zgromadzonych delegatów. Różne media podsumowały tematy, jakie poruszali socios.

Przede wszystkim, sternik Królewskich zapewnił, że klub pracuje już nad nowym Regulaminem Dyscyplinarnym, w którym zwiększone zostaną kary za nielegalne odsprzedawanie swoich biletów i karnetów. Florentino potwierdził też po raz kolejny, że klub próbuje stworzyć od juniorskich podstaw sekcję futbolu kobiet.

Pérez wysłuchał wielu skarg na sędziów, ale stwierdził, że klub niewiele może tu zrobić i że po prostu może oczekiwać nowego otwarcia w Federacji oraz reorganizacji pracy arbitrów w Hiszpanii. Do tego także po raz kolejny prezes zapewnił, że Morata odszedł z klubu, bo sam wyraził taką wolę i nie udało się przekonać go do pozostania.

Niektórzy fani proponowali stworzenie Realu Madryt C jako ekipy przejściowej między Juvenilem A a Castillą. Prezes odpowiedział, że trzeba pamiętać, iż szkółka to ciągle szkolenie mimo wszystko młodych i początkujących zawodników. Florentino przyznał, że Castilla ma problemy, bo stawia się w niej na młodych piłkarzy, którzy rywalizują w półprofesjonalnymi weteranami.

Pojawiło się wiele skarg na podział biletów na Bernabéu. Wiele rodzin nie siedzi razem i pomimo wielu obietnic ciągle nie zostało to w całości naprawione. Wielu socios skarżyło się na niesprawiedliwe podziały biletów na finały Ligi Mistrzów i prezes odpowiedział, że przy tych spotkaniach każdy jest niezadowolony i zawsze będą problemy wynikające z niesprawiedliwego dla różnych stron podziału wejściówek.

Niektórzy skarżyli się na przeniesienie sektoru z dopingiem tuż za bramkę, co wymusiło przeprowadzkę dla wielu socios. Pérez odpowiedział, że próbowano stworzyć ten sektor na trybunie północnej, ale ostatecznie to nie wyszło. Prezes przypomniał też, że ci, którzy siedzieli tam przed dopingującymi, otrzymali te miejsca po wyrzuceniu ze stadionu grupy Ultras Sur. Hiszpan podkreślił, że klub pracuje nad idealną relokalizacją socios z tych miejsc i ogólnie z całego obiektu, ale najważniejsze, że chuligani nie mają już wstępu na Bernabéu.

Florentino potwierdził też, że klub w pełni wypełnia finansowe fair-play i współpracuje ze Stowarzyszeniem Europejskich Klubów, ale przy tym patrzy, jak można poprawić te zasady na przyszłość. Co do mniejszych zysków niż te zakładane, sternik Realu Madryt podkreślił, że budżet na dany sezon opiera się na awansie do Ligi Mistrzów i osiągnięciu ćwierćfinału tych rozgrywek. Jeśli wygrywasz ligę i Ligę Mistrzów, dostajesz więcej pieniędzy, ale płacisz jeszcze większe premie dla zawodników i pracowników. Florentino przekazał, że świetnie jest wygrywać, ale przy tym trzeba też cały czas dbać o wzrost przychodów i dopóki klub będzie mógł pozostać przy obecnym modelu, będzie z niego korzystać.

Wielu z przemawiających prosiło też o to, by Movistar, który został jednym z głównych sponsorów klubu i który ma prawa do niektórych spotkań w trakcie ligowej kolejki, umożliwił opcję wybierania komentarza z RealMadrid TV. Klubowa telewizja nie ma praw do pokazywania spotkania i obecnie stosuje rozwiązanie, w którym pokazuje na przykład trybuny, zachowania trenerów i ławek rezerwowych, a komentatorzy w tym czasie komentują boiskowe wydarzenia. Socios chcieliby, by ten komentarz mógł być dostępny na platformie Movistaru i łączony z obrazem na żywo ze spotkania.