Zidane lepszy od Guardioli, ale gorszy od Mourinho

Po meczu z Espanyolem Zidane zabrał do domu więcej niż trzy punkty. To spotkanie było jego 50. ligowym zwycięstwem w 65 meczach za sterami Realu Madryt. Ta liczba pozwala mu przeskoczyć Pepa Guardiolę, który z Barceloną osiągnął ten pułap po 67 spotkaniach. To tylko odzwierciedlenie siły, jaką pokazuje Real Madryt w lidze, od kiedy Francuz zadebiutował w roli szkoleniowca Los Blancos 9 stycznia 2016 roku.

Zidane zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji hiszpańskiej Primera División, mając nad sobą jedynie José Mouirnho, któremu udała się ta sztuka po 62 meczach. Jednak osiągnięcie Francuza jest tym ważniejsze, że pozwoliło odegnać „klątwę Bernabéu”, z którą zmagał się Real Madryt od początku sezonu.

W ciągu tych 65 kolejek Francuz raz zdobył mistrzostwo kraju, a dwa lata temu przeprowadził niesłychaną remontadę i do ostatniej kolejki bił się z Barceloną o tytuł. Pobić osiągnięcie Guardioli pozwoliła mu seria 12 kolejnych wyjazdowych zwycięstw, która jest równocześnie rekordem klubu i była następnym z wyrównanych rekordów Guardioli. W obecnych rozgrywkach jednak Królewscy mieli spory problem i dopiero w 7. serii gier udało im się wygrać drugi mecz z rzędu.