Zwycięstwo na inaugurację
Koszykarze ograli Andorrę
Real Madryt rozpoczął zmagania w Lidze Endesa od zwycięstwa na własnym parkiecie z MoraBanc Andorra. Królewskich do wygranej poprowadził Causeur, zdobywca 19 punktów. Poza nim jeszcze czterech zawodników uzbierało dziesięć lub więcej punktów. Pablo Laso nie mógł dzisiaj liczyć na Rudy’ego, który się przeziębił, ale drużyna poradziła sobie bez niego.
Blancos bardzo dobrze rozpoczęli mecz. Wypracowali sobie przewagę 8:0. Znakomicie w pierwszej kwarcie prezentował się Causeur, który w tym czasie zdobył dziesięć punktów i spudłował tylko raz. Po dobrym początku udało się utrzymać przewagę do samego końca meczu, chociaż Andorra była bliska odwrócenia losów spotkania, mimo że w na przerwę oba zespoły schodziły przy wyniku 50:35.
Andorra wzięła się to roboty, zaczęła nadrabiać straty i rozpoczęli trzecią kwartę od wyniku 21:7. Przewaga Realu Madryt stopniała do jednego punktu, co było impulsem dla podopiecznych Laso. Królewscy wzięli się do roboty i ponownie odskoczyli rywalom. Na cztery minut przed końcem prowadzili 81:69. Andorra do końca się nie poddawała i zdołała nieco zredukować stratę, ale ostatecznie to Real Madryt wyszedł z tego starcia zwycięsko.
94 – Real Madryt (26+24+13+31): Campazzo (15), Dončić (8), Causeur (19), Thompkins (12), Ayón (10), Taylor (5), Carroll (7), Reyes (-), Yusta (2), Kuzmić (6), Randolph (10), Radončić (-).
88 – MoraBanc Andorra (18+17+25+28): Albicy (3), Blažič (20), Walker (13), Shurna (10), Diagné (10), Fernández (6), Jelinek (5), Janković (7), Stević (12), Karnowski (2), Colom (-).
Skrót | Statystyki
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze