Przed meczem z Racingiem Santander
<small>35. kolejka Primera Division, sobota, 20:00</small><br /> Najbliższa kolejka może okazać...
35. kolejka Primera Division, sobota, 20:00
Najbliższa kolejka może okazać się decydująca. Barcelona gra ciężki mecz na Mestalla z Valencią, która walczy o awans do Ligi Mistrzów i jeśli Katalończykom uda się wygrać to już raczej nic nie odbierze im tytułu. W przypadku ich przegranej szanse na mistrzostwo dla Realu Madryt wciąż pozostaną. Tyle tylko, że najpierw trzeba wygrać z Racingiem Santander.
Racing Santander to drużyna z dołu tabeli, obecnie zajmuje 16. miejsce. Jednak ich przewaga punktowa nad strefą spadkową jest na tyle duża, że raczej nie muszą się martwić relegacją do Segunda Division, choć matematycznie wciąż jest to możliwe. Racing to wyrównana drużyna bez wielkich gwiazd, na które nie pozwala roczny budżet w wysokości 18 milionów euro - ponad dziesięciokrotnie mniejszy niż budżet Realu Madryt... O sile ofensywnej drużyny stanowią Izraelczyk Benayoun (9 goli), Urugwajczyk Regueiro (8) oraz Javi Guerrero (7) i wychowanek Królewskich David Aganzo (6). W ostatniej kolejce piłkarze z Santander tylko zremisowali u siebie z Betisem, po części dlatego, że arbiter nie uznał im prawidłowo strzelonej bramki. Jednak tydzień wcześniej Benayoun i spółka pokazali na co ich stać. Pokonali Deportivo na El Riazor aż 4:1! Javi Guerrero zapowiada, że w sobote znów postarają się wszystkich zaskoczyć. Tym razem może być jednak trudniej, gdyż Racing na Santiago Bernabeu zagra bez kontuzjowanych Parriego i Juanmy oraz Torrado pauzującego za kartki.
Mecz Realu Madryt i Racingu Santander w rundzie jesiennej był świetnym, emocjonującym widowiskiem. Garcia Remon zaskoczył wtedy wszystkich sadzając na ławce Beckhama, a do pierwszego składu delegując siedemnastoletniego Javi Garcie (zdjęcie), który zagrał całkiem niezłe spotkanie. Królewscy mecz wygrali, ale zwycięska bramka padła dopiero w doliczonym czasie.
A Luxemburgo na sobotni mecz wreszcie będzie mógł wystawić, przynajmniej teoretycznie, najsilniejszą jedenastkę. Znów zabraknie w niej Figo i Gutiego, o których przyszłości prasa nie przestaje spekulować. Co ciekawe Guti w sparingu graczy podstawowej jedenastki z rezerwowymi strzelił jedyną, zwycięską bramkę, z której cieszył się tak, jakby to był mecz oficjalny. W trakcie tego sparingu Figo narzekający na ból w prawej nodze, siedział z boku i pstrykał zdjęcia aparatem fotograficznym w komórce. Czy tak wyglądają ostatnie dni tej dwójki w Madrycie? Obok nich na ławce usiądą Diego Lopez, który wskoczył na miejsce kontuzjowanego Cesara, świetnie grający ostatnio Pavon oraz Celades, Solari i Borja. Tymczasem jedenastka wystawiana przez brazylijskiego trenera spisuje się znakomicie, chyba trudno mówić o przypadku przy sześciu zwycięstwach z rzędu. Teraz, z Racingiem Santander, wypada ten dorobek jeszcze poprawić.
Prawdopodobne składy:
Real Madryt: Casillas; Salgado, Helguera, Samuel, Roberto Carlos; Beckham, Gravesen, Zidane; Raul, Owen, Ronaldo
Racing Santander: Aouate; Regragui, Oriol, Moratón, Bertín, Regueiro; Morán, Ayoze, Anderson; Benayoun; Javi Guerrero
Sędzia: Iturralde Gonzalez
Stadion: Santiago Bernabeu
Stacje transmitujące mecz: Taquilla, Sky Sports 3, Kanal 5 DK
W trakcie spotkania tradycyjnie zapraszamy na relację live oraz na kanał irc #realmadrid w sieci Polnet.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze