R. Carlos: Wygramy wszystkie pozostałe mecze

Brazylijczyk chce bowiem zdobyć swój czwarty tytuł mistrza Hiszpanii. Uwielbia wyzwania i wierzy, że Real prześcignie jeszcze Barcelonę, jeżeli wygra 5 pozostałych meczów. Ufa swemu rodakowi Luxemburgo i wie, że "osiągnie on jeszcze w Madrycie sukces".

Czy uważasz, że tytuł zależy od tego, co wydarzy się dziś w San Sebastian?

Byłoby łatwiej, gdybyśmy wygrali na stradionie La Anoeta. Tak myślę i tak mówię. Jednak tak naprawdę będzie to ciężki mecz. Po zwycięstwie nad Betisem, piłkarze Realu Sociedad mają coraz większą wiarę i apetyt na punkty. Nigdy nie grało nam się tam łatwo, ale my też potrzebujemy 3 punktów, by marzyć o mistrzostwie. Całe społeczeństwo Realu liczy na nas i nie możemy go zawieść.

Widzę, że jesteś pełen nadziei...

Tak. Chcę wygrać Ligę, bo wciąż mamy szansę. Nie tylko ja tak myślę. Cała drużyna jest mocno skoncetrowana. Każdy mecz traktujemy teraz jak finał. Wygramy 5 pozostałych meczów. Pewnie, że musimy liczyć na potknięcie Barcelony, ale my zrobimy wszystko, by zdobyć ten tytuł.

Dawno jednak nie wygraliście w San Sebastian...

Ale już najwyższy czas, zwłaszcza gdy chcemy jeszcze walczyć o Ligę. Sprawa jest jasna, to od nas zależy wynik i nie możemy teraz stracić tam punktów.

Czy Real Sociedad będzie chciał się zrewanżować za porażkę w słynnym 5-minutowym meczu?

Na pewno chce wygrać, zwłaszcza po tamtym dziwnym spotkaniu. My natomiast myślimy tylko o 3 punktach i walce o mistrzostwo.

Po ostatniej kolejce bohaterami w mediach byli sędziowie. Czy i tym razem ich decyzje będą decydowały o przebiegu spotkań i najwięcej będzie się mówiło o nich?

Nie lubię mówić o arbitrach. To piłkarze powinni być bohaterami, najważniejsze są bramki i widowisko. Oby po tym meczu mówiło się tylko o naszych golach i zwycięstwie.

Piłkarz Barcelony Deco powiedział, że liczy na to, że sędziowie nie będa chcieli się teraz jakoś zrezwanżować na plus Madrytowi.

To dobrze. Ma prawo mówić co chce. Ja koncentruję się tylko na dzisiejszym i następnych meczach. Lepiej zostawić te polemiki gdzieś na boku.

Jeśli zatem wygracie te 5 meczów to gdzie potknie się Barcelona?

Mecze z Valencią i Levante będą decydujące. Także ten z Villarreal.

A Figo? Czy widzisz jakiś związek między byciem raezerwowym a jego kontuzją?

Oprócz problemów fizycznych widzę, że Luis ma też inne kłopoty. Może przez to jest kontuzjowany na prawdę. Musi odpocząć, dojść do siebie i pomóc nam w walce o mistrzostwo.

Widać jego złość?

Musi być sopokojny i pracować jak dawniej. To wielki profesjonalista.

Jeszcze jakieś porady?

Tak jak mówię, potrzbujemy go i musimy być wszyscy zjednoczeni w walce o wymarzony cel.

Tak samo mówi trener. Czy dobrze was rozumie i wspiera w tak kryzysowych sytuacjach?

Luxemburgo pracuje naprawdę bardzo dobrze. Dlatego nie zaskakują mnie świetne wyniki jakie uzyskujemy. Z nim zawsze wychodzimy na boisko po to aby wygrać. Ma przejrzyste pomysły na grę i sądzę, że czeka go tu jeszcze wiele dobrego. Oby pozostał w Madrycie wiele lat.

Zatem wracajcie z San Sebastian ze zwycięstwem!

Oczywiście. Proszę mi wierzyć, że tak będzie.

Wywiad dla dziennika As przeprowadziła Carmen Colino.