1. kolejka: Real liderem od samego początku
Punkty straciło <i>Atleti</i>
Ruszyła najlepsza liga świata, ruszyła La Liga. Tytułu broni w tym sezonie Real Madryt. O jego zdobycie Królewskim przyjdzie zapewne powalczyć z FC Barcelona i Atlético. W pierwszej rundzie obyło się bez hitów, główni faworyci mierzyli się z zespołami teoretycznie słabszymi, z tego powodu sporą niespodziankę jest stracenie punktów przez podopiecznych Diego Simeone. Najważniejszą informacją dla Blancos jest objęcie przez nich prowadzenia w tabeli już po pierwszym meczu.
Primera División ruszyła już w piątek. Organizatorzy przygotowali na ten dzień jednak ledwie przystawki. Na pierwszy ogień poszedł mecz Leganés z Alavés, w którym zwyciężył zespół spod Madrytu. Trafienie zaliczył Gabriel Pires. Wieczorem z kolei Valencia podejmowała Las Palmas. Los Ches zwycięstwo dał gol Zazy.
Emocje zaczęły się w sobotę. Już pierwsze spotkanie Celty z Sociedad było bardzo interesujące dla widza. Goście z San Sebastián wywalczyli ostatecznie zwycięstwo 3:2. Następna potyczka była zarazem największą niespodzianką weekendu. Atleti grało na wyjeździe z beniaminkiem, Gironą, ale nie potrafi zdobyć trzech punktów. Obie ekipy strzeliły po dwie bramki, a zawodnicy Simeone od pierwszej kolejki tracą punkty do Realu Madryt. To samo można powiedzieć o Sevilli, która zremisowała na Pizjuán z Espanyolem 1:1.
Niedziela to dzień, w jakim zmagania rozpoczęli faworyci, a więc Real Madryt i FC Barcelona. Najpierw o punkty walczyli Katalończycy. Pod wodzą nowego trenera, Ernesto Valverde, Blaugranie przyszło podejmować Real Betis. Goście z Andaluzji nie sprawili wiele problemów Messiemu i spółce, a spotkanie ostatecznie zakończyło się wynikiem 2:0 dla gospodarzy.
Również Real bez problemu zdał pierwszy ligowy test. Drużyna Zidane'a udała się na mecz wyjazdowy do La Coruńi, gdzie przyszło jej się zmierzyć z tamtejszym Deporivo. Galisyjczycy starali się postawić Królewskim trudne warunki, ale na nic się to zdało, bo Blancos bez problemu wygrali 3:0. Nie była to może najbardziej interesująca potyczka, jednak najważniejsze pozostaje zdobycie trzech punktów.
Na poniedziałek przypadły kolejne dwa mecze i tu również doszło do niespodzianki. Villarreal nie potrafił sobie poradzić z Levante, które wygrało 1:0. Później z kolei Málaga uległa u siebie Eibarowi. Baskowie zwyciężyli 1:0 i znów będą pretendować do miejsca w czołowej dziesiątce rozgrywek. W drugiej kolejce najciekawiej zapowiadają się spotkania Realu Sociedad z Żółtą Łodzią Podwodną i Realu Madryt z Valencią.
Wybrane mecze Primera División:
25 sierpnia, piątek, 20:15 – Real Sociedad vs Villarreal
26 sierpnia, sobota, 18:15 – Deportivo Alavés vs FC Barcelona
26 sierpnia, sobota, 22:15 – Las Palmas vs Atlético
27 sierpnia, niedziela, 22:15 – Real Madryt vs Valencia
Miejsce | Drużyna | Mecze | Bramki | Punkty |
1. | Real Madryt | 1 | 3:0 | 3 |
2. | FC Barcelona | 1 | 2:0 | 3 |
3. | Real Sociedad | 1 | 3:2 | 3 |
4. | Eibar | 1 | 1:0 | 3 |
5. | Leganés | 1 | 1:0 | 3 |
6. | Levante | 1 | 1:0 | 3 |
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze