Zidane: Po obejrzeniu powtórek 5 meczów zawieszenia to dużo

Zinédine Zidane pojawił się na konferencji prasowej przed rewanżowym meczem z Barceloną. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi trenera Realu Madryt. Zapis tego spotkania z dziennikarzami tradycyjnie pojawi się w dniu meczu.

– To, co robimy, nie jest łatwe. Mamy wiele talentu, ale za tym stoi wiele pracy. Pracy wszystkich, przede wszystkim piłkarzy, dalej osób pracujących przy mnie. To nie tylko ja, jest wiele osób za mną. Trzeba pogratulować wszystkim, ale to dopiero początek sezonu, który będzie długi i trudny. Tak samo będzie w każdym kolejnym roku.

– Boli mnie kara dla Cristiano. Jak zawsze nie będę wchodzić w pracę sędziów, ale gdy patrzysz na to, co się stało, to myślenie, że Cristiano nie zagra z nami przez 5 meczów, pff... Coś tu jest nie tak. To mnie boli. Za coś małego on dostaje coś dużego. To nie było na tyle.

– Bale i Asensio świetnie pracują, jak cała drużyna. Wszyscy czują się dobrze. Zawsze chcemy przede wszystkim pracować dobrze. A dalej będzie wiele meczów, wiele minut, wiele szans dla wszystkich. Najważniejsze dla nas, że ten, który gra, radzi sobie dobrze.

– Jeśli nie anulują kartki Cristiano? Nie wiem, co się zdarzy. Pokazuję ci, co czuję teraz, po obejrzeniu meczu, po obejrzeniu powtórek. To normalne, że mnie to boli. Nie wchodzę w pracę sedziów, jest trudna, każdy może się mylić. Ale jeśli patrzę na to i widzę 5 meczów zawieszenia, cóż, to dużo.

– Suárez? Nie wchodzę w to, każdy może mieć swoje zdanie. Mogę potwierdzić tylko, że Cristiano też to boli, bo on chce grać.

– Zamknięta kadra? Jestem bardzo zadowolony z kadry, ze wszystkich zawodników. Jeśli wszyscy zostaną, będę bardzo zadowolony. Jednak tradycyjnie do 31 sierpnia wszystko może się zdarzyć. Ja tego nie kontroluję. Ja mogę tylko powiedzieć, że jestem zadowolony z tej kadry.

– Co robić wobec zawieszenia Cristiano? Czekamy na jutro, komitet zbiera się jutro. Po tym spotkaniu zobaczymy, co będziemy mogli zrobić.

– Remontada Barcelony? Oczywiście, że rozmawialiśmy. W futbolu nic nie jest skończone. W dwumeczu trzeba rozegrać rewanż i będziemy musieli zagrać dobrze. Barcelona to dobry zespół, który w każdym momencie może sprawić ci trudności. Dlatego też w pierwszym starciu mieli okazje. Musimy zagrać dobrze, trzeba będzie walczyć do końca.

– Valverde zmieni coś w taktyce? Nie wiem, zobaczymy jutro. Nie zmienią nic pod tym względem, że będą starać się na maksa. Rewanż będzie inny? My nie odpuścimy, to na pewno. Czeka nas trudne spotkanie, nawet trudniejsze niż to pierwsze.