Bale uważa, że istnieje kampania przeciw niemu
Walijczyk ma dość spadającej zewsząd krytyki
2017 rok to trudny okres dla Garetha Bale'a Walijczyk, który prezentował się fenomenalnie podczas mistrzostw Europy we Francji i był jedną z ważniejszych postaci przy zdobyciu Undécimy odniósł kontuzję w meczu ze Sportingiem CP i od tamtego czasu nie wrócił na swój poziom. Był nieobecny aż do ligowego El Clásico, podczas którego jego uraz się odnowił. W tamtym momencie otwarty został temat jego możliwego odejścia z Realu Madryt i spadło na niego mnóstwo krytyki. Szczególnie hiszpańska prasa spuszcza wiele gromów na głowę skrzydłowego, który uważa, że jest przeciw niemu prowadzona kampania, mająca na celu wypchnięcie go z ekipy Królewskich.
Pomimo różnych informacji Bale zawsze był dyskretny i głuchy na prośby Mourinho, aby zaczął głośniej mówić o swojej chęci odejścia. Walijczyk uważa, że jego krytycy są niesprawiedliwi i wielu zapomina o wkładzie, jaki miał we wszystkie zdobyte przez Real Madryt trofea od czasu jego przyjścia w 2013 roku. Bramka w finale Pucharu Króla na Mestalla, kolejna w finale w Lizbonie czy asysta do Sergio Ramosa w Mediolanie to jego główne argumenty przeciwko krytykom. Warto również wspomnieć, że był w ubiegłym roku wymieniany w gronie faworytów do zdobycia Złotej Piłki, po tym jak po raz pierwszy w historii doprowadził swoją reprezentację do półfinałów EURO.
Bale chce zatriumfować w Realu Madryt. Los Blancos to drużyna jego marzeń, a mając 28 lat wchodzi w najlepszy wiek dla piłkarza. Walijczyk wymaga najwięcej od samego siebie i właśnie to spowodowało, że w ubiegłym sezonie wrócił na boisko wcześniej, niż wynikało to z początkowych prognoz. Gareth wierzy, że jego ciężka praca przyniesie w tym sezonie owoce i pozwoli mu zamknąć usta wszystkim krytykom i zakończyć kampanię, której ma być ofiarą. Bale chce, bardziej niż kiedykolwiek, pokazać na co go stać.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze