MARCA: Real myśli o sprzedaży Bale'a, by zrobić miejsce Mbappé
Najnowsze doniesienia w sprawie transferu Francuza
Dziennik MARCA podaje najnowsze informacje w sprawie Kyliana Mbappé. Hiszpanie informują, że chociaż w ostatnich dniach temat mocno zwolnił, to Królewscy ciągle są optymistami w sprawie pozyskania atakującego Monaco. Wiele wskazuje na to, że wszystko przeciągnie się jednak do końca letniego okienka z dwóch powodów.
Po pierwsze, Monaco cały czas ma ogromne żądania w sprawie sprzedaży 18-latka. Dziennik utrzymuje, że w lipcu Florentino Pérez i José Ángel Sánchez doszli z Francuzami do wstępnego porozumienia. Rosyjscy sternicy poinformowali wtedy, że oczekują za Mbappé 190 milionów euro, a Królewscy odpowiedzieli, że są zdolni do rozmów na poziomie 150-160 milionów euro i dodania nawet 20-30 milionów euro w postaci zmiennych za wypełnione cele. Wtedy wydawało się, że obie strony są blisko domknięcia transferu, ale gdy Monaco zobaczyło, że PSG wydaje 222 miliony euro na Neymara, zmieniło swoją postawę, żądając 180 milionów euro netto i wysokich zmiennych, wśród których wyróżnić należy 25 milionów euro za zdobycie przez Mbappé Złotej Piłki. To zamroziło te rozmowy, zmuszając Hiszpanów do odwrotu.
Drugim tematem pozostaje potencjalna pozycja Francuza w kadrze Królewskich. Klub nie przystąpił do dalszych rozmów z Monaco także z powodu oczekiwań Zidane'a. Trener w Stanach Zjednoczonych przekazał Florentino i Sánchezowi, że nie widzi połączenia BBC z Mbappé w jednej kadrze. Francuz uznaje, że rozdzielanie minut i zadowalanie wszystkich tych zawodników byłoby za trudne, gdy dodatkowo o miejsca w ofensywie walczą tacy piłkarze jak Asensio czy Isco. Dla Zizou utrzymanie dobrej i zdrowej atmosfery w ekipie to podstawa. Także z tego powodu zespół przed wylotem do Stanów Zjednoczonych opuścił James.
MARCA twierdzi, że Florentino zna to nastawienie trenera od spotkania przed finałem Ligi Mistrzów. Już wtedy Zidane wskazywał na to, że jeśli Mbappé ma dołączyć do drużyny, to musi odejść któryś z członków BBC. Szkoleniowiec stwierdził i utrzymuje to, że najmniejszą stratą byłaby ta Bale'a. Takie odejście otworzyłoby szeroko drzwi Mbappé i zakończyłoby poszukiwania młodego, obiecującego napastnika, jakie od kilku lat prowadzi Real Madryt. Sam gracz Monaco najchętniej wybrałby właśnie Królewskich, ale nie chce rywalizować z BBC być może tylko o 2 miejsca w ataku.
Wobec tej sytuacji Królewscy wycenili Bale'a na 100 milionów euro i po cichu zaczęli sondować angielski rynek. Największe zainteresowanie wykazuje Manchester United, chociaż klub miał spotkać się też z bardzo pozytywnym odbiorem ze strony Chelsea. Sam Walijczyk na dzisiaj nie myśli o odejściu. W poprzednim sezonie przedłużył kontrakt do 2022 roku, a w ostatnich wywiadach podkreślał, że skupia się tylko na triumfowaniu w Madrycie. MARCA dodaje jednak, że piłkarz dobrze widzi, co się dzieje i zaczyna analizować opcję powrotu do Wielkiej Brytanii.
Jeśli Realowi uda się zapewnić sprzedaż Bale'a, będzie mógł bez problemu zamknąć negocjacje z Monaco. Dziennik twierdzi, że PSG czy City nie są już tak wielkimi rywalami przy tej operacji, bo oba kluby wydały tego lata grubo ponad 200 milionów euro. Zagadką pozostają działania Barcelony, która po zastrzyku gotówki z transferu Neymara musi znaleźć jego następcę. Na razie jednak wszystko wskazuje na to, że wybrańcem Katalończyków będzie Ousmané Dembelé.
MARCA potwierdza za francuskimi mediami, że Monaco od kilku dni wie, że Mbappé chce opuścić drużynę. Francuzi widzą atakującego blisko Realu Madryt, ale odejście Bale'a ma być tym, co otworzy całą operację. W tym temacie pozostaje czekać na najnowsze wydarzenia. Zidane i Florentino cały czas powtarzali latem, że do 31 sierpnia zdarzyć się może wszystko…
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze