Advertisement
Menu
/ marca.com

Theo pokazuje, dlaczego warto było go ściągnąć

Dobry występ Francuza

Theo Hernández szybko pokazał, dlaczego Real Madryt po siedemnastu latach zdecydował się zerwać niepisany pakt o nieagresji z Atlético. Zaraz po wejściu na boisko młody Francuz zaprezentował umiejętności, które pozwalają myśleć o rywalizacji z Marcelo, czyli niezaprzeczalnym zawodniku pierwszego składu Królewskich od niemal dekady. Były gracz Alavés już w trzeciej minucie bytności na placu gry błysnął imponującym sprintem.

Sześć minut później znowu pokazał się na lewej flance, dobrze wrzucając piłkę w pole karne. Nikt nie doszedł jednak do jego zagrania. Tym samym utwierdził kibiców w przekonaniu, że nie na darmo mówiło się, iż w Alavés zdołał wejść do czołówki w hiszpańskim futbolu.

Na boisku Theo grał głównie z wychowankami Królewskich, ale to on był kluczowy dla osiągnięcia remisu. To po faulu na nim odgwizdano karnego dla Realu, którego na bramkę zamienił Casemiro. Francuz szybko wbiegł w pole karne, a Lindelöf nie zdążył z interwencją, przez co wyraźnie sfaulował gracza Blancos. I tak doszło do pierwszej decydującej w nowym zespole akcji Hernándeza.

Ciekawe jest to, że podczas akcji Manchesteru, Theo najczęściej pilnował Lukaku. Jego siła fizyczna i dobra gra w powietrzu sprawiły, że zdaniem Zidane'a to on powinien kryć rosłego Belga. I robił to dobrze. Właściwie jego jedyną wpadką z tego spotkania był zmarnowany karny podczas konkursu, który rozstrzygnął o końcowym zwycięstwie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!