Nacho przykładem dla Moraty
Rok temu defensor również był bliski odejścia
Sytuacja Álvaro Moraty w nadchodzącym okienku transferowym jest bliźniaczo podobna do tej, przez którą rok temu przechodził Nacho Fernández. Obrońca chciał spędzać na boisku więcej minut i wszystko wskazywało, że opuści klub. Jednak dzięki namowom Zinédine’a Zidane’a do transferu nie doszło, a Nacho był jednym z najczęściej grających zawodników w minionym sezonie.
Morata i Nacho to madridistas od kołyski. Obaj wychowali się w canterze i mieli ten sam cel: triumfować w Realu Madryt. Jedyna różnica jest taka, że po przejściu do pierwszego zespołu defensor cały czas pozostał wierny klubowym barwom, podczas gdy napastnik odszedł na dwa lata do Juventusu.
Po zakończeniu sezonu 2015/2016 Nacho bardzo poważnie rozważał swoją przyszłość. Nie brakowało ofert z Anglii i Włoch, gdzie bez dyskusji miałby pierwszy skład, czego absolutnie nie mógł być pewien w klubie z Estadio Santiago Bernabéu. Przed nim byli Sergio Ramos, Pepe i Raphael Varane, a boki obrony były bardzo dobrze obsadzone. Nacho był czwartym stoperem i jego największą szansą było zmienianie Marcelo na lewej flance. A to dla ukształtowanego piłkarza niezbyt rozwojowa perspektywa.
Niemniej, Zidane całkowicie „zamroził” odejście stopera. Wszechstronność i poświęcenie Nacho były wartościami, które Francuz chciał zatrzymać w drużynie, dlatego osobiście przekonał go do pozostania. 27-latek przystał na propozycję trenera i był gotowy na odniesienie sukcesu w klubie z Concha Espina 1.
Sytuacja Moraty rokuje jeszcze lepiej, niż przed rokiem Nacho. Reprezentant Hiszpanii ma przed sobą tylko Benzemę, a rotacje Zizou dają mu realne szanse na rozegranie sporej ilości minut. Zidane rozmawiał już z zawodnikiem i przekazał, że liczy na niego w przyszłym sezonie. Wydaje się jednak, że Morata już zdecydował i prawdopodobnie nie podąży śladami Nacho.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze