Finał decybeli
Może zostać pobity rekord głośności na Millennium Stadium
Wczoraj, kilkanaście minut po godzinie 16, UEFA rozpoczęła zamykanie dachu Millennium Stadium. Pierwszy raz w historii, z powodów bezpieczeństwa, finał zostanie rozegrany „w zamknięciu”. Nie będzie widać nieba, nie będzie padać deszcz, ale będzie za to ogromny hałas. Na narodowym walijskim stadionie będzie dzisiaj bardzo głośno. Na tym obiekcie pobito rekord głośności podczas Pucharu Sześciu Narodów w rugby. Było to w 2015 roku, kiedy Walia podejmowała Anglię. Zarejestrowano średnią głośność na poziomie 92 decybeli, a w pewnym momencie spotkania wskaźnik pokazał 115 dB. Warto mieć na uwadze, że dach był wtedy otwarty.
Specjaliści od pomiaru głośności uważają, że zamknięty dach może pomóc w pobiciu rekordu. „Możliwe, że uda się osiągnąć poziom 115-120 decybeli, co prawie można porównać do startującego samolotu. Mowa tutaj o samym meczu, ponieważ podczas koncertu Black Eyed Peas może być jeszcze głośniej”, mówią eksperci. Millennium Stadium, dzięki swojej budowie, ma bardzo dobrą akustykę. Trybuny znajdują się blisko boiska, ponieważ jest to obiekt stworzony z myślą o meczach rugby i koncertach. „To stadion zaprojektowany dla reprezentacji Walii w rugby. Piłkarska drużyna ciągle nie jest w stanie zapełnić trybun”, zapewniają walijscy dziennikarze.
Kilka lat temu na Millennium Stadium rozgrywano finał FA Cup. Wembley było wtedy w przebudowie. Nigdy jednak piłka nożna nie była głównym sportem na tym obiekcie. Z tego powodu dzisiejszy mecz Realu Madryt z Juventusem będzie największym piłkarskim zdarzeniem dla tego stadionu. Na trybunach zasiądzie 66 tysięcy kibiców, w tym po 16 tysięcy fanów Realu Madryt i Juventusu. Pozostała część biletów trafiła do otwartej sprzedaży. Obecność Garetha Bale’a sprawia jednak, że to Królewscy będą mogli liczyć na większe wsparcie. Kibice Realu Madryt zasiądą na północnej trybunie, naprzeciw sympatyków Starej Damy. Białe i fioletowe flagi naprzeciw biało-czarnej mozaiki.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze