Cristiano: Zawsze w życiu lubię być faworytem
Pierwszy fragment rozmowy z Josepem Pedrerolem
ĄATENTO! "No tengo NERVIOS, estoy TRANQUILO", @Cristiano LO DESVELA en la ENTREVISTA EXCLUSIVA con @jpedrerol ĄYA en #ChiringuitoCristiano! pic.twitter.com/mbAowjhQZ0
— El Chiringuito TV (@elchiringuitotv) May 30, 2017
Josep Pedrerol w czasie otwartego dnia w Valdebebas przeprowadził wywiad z Cristiano Ronaldo. Jego pełna wersja ma być prezentowana w częściach w środę i czwartek w popołudniowym programie Jugones w telewizji La Sexta. Dziennikarz prowadzi także nocne Chiringuito w telewizji MEGA, gdzie przedstawiono pierwsze fragmenty z tej rozmowy.
Allegri powiedział, że jesteście faworytem. To piękna fraza, nigdy nikt nie chce być faworytem.
Dla mnie to wycenianie faworytów nie istnieje. Ja zawsze uważam siebie za faworyta i Real Madryt też musi uważać się za faworyta. Jeśli jedziesz na jakieś boisko i wszyscy twierdzą, że jesteś lepszy, że musisz zagrać lepiej… To nie oznacza, że nie masz pokory. Jesteśmy faworytem, zgadza się, ale to nie jest stwierdzenie, że jesteśmy od nich lepsi. Postaramy się pokazać, że jesteśmy lepsi na boisku. Co do faworytów, to tak, jesteśmy Realem Madryt i musimy to pokazać, szanując rywala.
Więc lubisz być faworytem?
Zawsze w życiu lubię być faworytem. Zawsze.
Ty to jednak jesteś osobowością [śmiech].
Cóż, taka jest po prostu prawda.
Ale wiesz, normalnie ludzie mówią, że nie, wcale nie jesteśmy faworytami, oni są lepsi.
Tak, ale każdy myśli, co chce. Ja uważam tak, ale to nie znaczy, że nie mam pokory. Czuję się faworytem zawsze w moim życiu. Podoba mi się, gdy ludzie też uznają mnie za faworyta.
***
[filmik na górze pochodzi z fragmentu tej części]
Cristiano, znowu tutaj, po roku.
Po roku.
Kolejny finał.
Kolejny finał.
Przynosimy ci szczęście [śmiech].
Tak, jak mówiłem ci wcześniej, Carbajosa [szef prasowy] porozmawiał ze mną, że chcecie przeprowadzić ten sam wywiad. Powiedziałem, że się zgadzam, bo to przyniosło szczęście, więc trzeba to powtórzyć.
Mamy tu koszulkę na finał. Nie jest biała, ale najważniejsze to zagrać w finale.
Jasne, że tak.
Podoba ci się ten kolor?
Wolę białą, ale po białej ta jest moim faworytem. Wolę tę koszulkę od czarnej. Więc jest dobrze.
Czujesz już to łaskotanie, to odczucie, że nadchodzi finał? Te dni nie są najgorsze, kiedy trzeba się nastawić na taki mecz?
Nie, naprawdę nie. Pozostaję spokojny, spędzając czas z rodziną czy przyjaciółmi i nie myśląc za dużo o futbolu. Gdy za dużo o tym myślisz, to nie cieszysz się innymi sprawami. Doskonale wiemy, że w sobotę mamy spore zamieszanie do rozwiązania [uśmiech], bo rodzina wysyła sporo wiadomości, a koledzy też są już nerwowi. W sobotę damy z siebie wszystko, ale do tego czasu trzeba zachować spokój.
Więc w tym czasie odcinasz się trochę od piłki?
Tak, dokładnie.
Widziałem, że w czasie dni wolnych wybrałeś się w słoneczne strony.
Słuchaj, dla witaminy D, dla kości [śmiech]. Tak, chciałem trochę zapomnieć o futbolu, bo przyjeżdżamy do Valdebebas i mamy tylko futbol, futbol, filmiki, wideo, treningi i do powrotu do domu jest tylko futbol.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze