Advertisement
Menu
/ as.com

Tacchinardi: To może być wieczór Higuaína

Wywiad z Włochem

Alessio Tacchinardi, były piłkarz między innymi Juventusu, udzielił wywiadu dziennikowi AS. Opowiadał w nim o finale Ligi Mistrzów z 1998 roku, a także o zbliżającym się pojedynku Realu Madryt z Juventusem w Cardiff.

Zagrałeś w finale Ligi Mistrzów w 1998 roku, który wygrał Real Madryt po golu Mijatovicia. Jakie masz wspomnienia z tamtego meczu?
Ogromny smutek i wielkie rozczarowanie. Czuliśmy, że możemy wygrać, to była jedna z najlepszych wersji Juventusu, w których grałem. Przegrana w taki sposób, przez bramkę ze spalonego…

Ciągle myślisz o tym w kategorii niesprawiedliwości?
Tak, oczywiście. To był brzydki mecz z obu stron, a my mieliśmy pecha, ponieważ Del Piero nie był w pełni sił przez kontuzję. Jednak Real Madryt wydarł nam puchar przez nieprawidłową bramkę.

W Hiszpanii, oczywiście, nie mówią tego samego.
Ja już na boisku miałem wrażenie, że Mijatović był na spalonym. Później zobaczyłem powtórki i zabolało jeszcze bardziej.

Co sądzisz o sobotnim finale w Cardiff?
To mecz dwóch superdrużyn, które zasługują na brawa, nieważne co się stanie. Mam nadzieję, że wygra Juve, ale szczerze mówiąc, oba kluby zasługują na tytuł.

Czyli nie ma dla ciebie faworyta w tym meczu?
Czeka nas wyrównany mecz. We Włoszech Juventus wzbudza ogromne nadzieje, ale mam nadzieję, że Bianconeri nie zlekceważą siły Realu Madryt. Imponuje mi intensywność tej drużyny. Stara Dama powinna porzucić rolę faworyta, ponieważ w trudnej sytuacji podopieczni Allegrego wydobywają z siebie niesamowitą siłę.

W 1998 roku grałeś w jednej drużynie z Zidane’em. Spodziewałeś się, że odniesie taki sukces na ławce trenerskiej?
Szczerze mówiąc, nie, a przynajmniej nie spodziewałem się, że dotrze na taki poziom. Był bardzo spokojnym i skrytym chłopakiem. Tego typu droga bardziej pasowała mi do Deschampsa. Jednak Zizou jest praktyczny, ma charyzmę i potrafił dać intensywność drużynie. Dzisiaj Real Madryt nie przegrywa już z Atlético, ponieważ jego piłkarze biegają więcej, a jeśli biegają, mając tyle talentu w zespole, wygrywają.

Ten Real Madryt ma jakąś piętę achillesową?
Jedyny słaby punktów pokazuje się, kiedy tracą piłkę. Angażują wielu zawodników w ofensywę i po stracie piłki mogą cierpieć. Jednak nie zdarza się to zbyt często.

Jak Allegri może ograniczyć ofensywną siłę Realu Madryt?
Myślę, że znów postawi na trzech obrońców. Będą szczelnie zamknięci w defensywie, a strzelenie gola takiemu Juventusowi jest bardzo skomplikowane. Nie oznacza to, że Allegri postawi autobus w bramce, nigdy tego nie robi. Jednak takie ustawienie zostawi rywalom mniej miejsca.

Zwycięzca Ligi Mistrzów może zdobyć Złotą Piłkę. Bukmacherzy w roli faworytów stawiają Cristiano i Buffona. Kto zasługuję na tę nagrodę?
Oczywiście mogę wskazać tylko na Buffona. Cristiano jest wzorem ze względu na swoje zaangażowanie i chęci do ciągłego rozwoju, nigdy nie ma dosyć, mimo tylu sukcesów. Jestem pełen podziwu dla niego, ale Gigi zasługuje na tę nagrodę przez swoją karierę i wszystko, co prezentuje w tym sezonie. Cristiano zdobył już wiele Złotych Piłek, mógłby zostawić jedną Buffonowi (śmiech).

Buffon będzie jedną z kluczowych postaci finału w Cardiff?
Nie, stawiam na Higuaína. Widzę w nim wszystkie chęci, które ma Juventus na zepchnięcie Realu Madryt z tronu mistrzów Europy. Gonzalo dotrwał do końca sezonu w wielkiej formie. To może być jego wieczór.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!